Szpital miejski ma 4 mln złotych długu. Będą zwolnienia

Jak czytamy w programie naprawczym, liczba leczonych w 2016 roku w porównaniu z rokiem 2015 wzrosła. Szpital musi borykać się z kosztami zakupu świadczeń medycznych, których wykonywanie w szpitalu jest nieopłacalne, czy wręcz niemożliwe (np. zakup krwi, badań histopatologicznych, zakup badań TK i MR itp.). Ważną pozycję stanowią też wzrosty kontraktów lekarskich i pielęgniarskich. Od 2013 do 2016 roku to kwota 4 198 222 złotych (z kwoty 19 836 057zł do kwoty 24 034 279zł, w tym podwyżki pielęgniarek i położnych to kwota – 1 899 687 złotych). Również pomimo systematycznego zakupu sprzętu i modernizacji szpitala - wartość amortyzacji jest wciąż na podobnym poziomie około 5 mln złotych.

Aktualna sytuacja Szpitala Miejskiego to przede wszystkim rosnące zobowiązania względem dostawców towarów i usług, narastające odsetki, brak zdolności do obsługi długów, trudności w dokonywaniu bieżących zakupów środków medycznych oraz brak zdolności do prowadzenia remontów i inwestycji.

W programie naprawczym szpitala znajduje się założenie iż najcenniejszą częścią szpitala są pracownicy. Pracownicy są zarazem najdrożsi. Płace stanowią w Szpitalu Miejskim 55,69% kosztów ogółem. Szpital zamierza wprowadzić politykę prowadząca do niekontynuowania zatrudnienia pracowników, którzy mogą przechodzić na emeryturę. Ich stanowiska zostaną zredukowane, natomiast zadania zostaną przejęte przez innych pracowników. Proces ten nie obejmie stanowisk medycznych - niezbędnych do funkcjonowania szpitala, gdzie część odchodzących pracowników na emeryturę zastąpiona zostanie innymi pracownikami, nastąpi tzw. wymiana pokoleń. Redukcja etatów i cięcia kadrowe mają przynieść oszczędność rzędu minimum 102 831 złotych miesięcznie.

W programie naprawczym znalazł się również pomysł redukcji kosztów leczenia poprzez analizę struktury świadczeń, administrowanie planowych przyjęć pod kątem możliwej wartości rozliczenia. Placówka będzie też szukać sposobu na zwiększenie spektrum realizowanych świadczeń.

Szpital zamierza również ograniczyć wydatki na telefony komórkowe, czy obsługę informatyczną.

Głównym przychodem szpitala są środki publiczne z tytułu zawartych kontraktów. Zwiększenie wartości kontraktu jest możliwe w związku ze wzrostem wartości 1 punktu z 52 na 54 złote. MSZ zakłada, że kontrakty zawarte z płatnikami publicznymi będą opiewały na kwoty przyjęte w programie naprawczym. Jak zapewnia dyrekcja szpitala zakładając, że ryczałt na świadczenia zdrowotne będzie oscylował w granicach wykonania kontraktu z nadlimitami w roku 2015, nadwykonania w latach następnych nie będą występowały.

Programowi naprawczemu na najbliższej sesji przyjrzą się olsztyńscy radni, którzy zatwierdzą dokument.