Data dodania: 2012-09-03 12:20
Szukali go 6 lat. Jego ciało wyłowiono z jeziora Narie
26-latek z Morąga zaginął w lipcu 2006 roku, ostatni raz widziany był jak pływał po jeziorze z kolegami skuterami wodnymi. Od tej pory ślad po nim zaginął, a wszelkie próby jego odnalezienia nie powiodły się. Jego ciało znajdowało się na 18 metrach głębokości. Teraz zostanie przeprowadzona sekcja, która ma wskazać bezpośrednią przyczynę śmierci mężczyzny.
Przez 6 lat, mimo szeroko zakrojonych poszukiwań, Macieja - aż do wczoraj - nie udało się odnaleźć. Płetwonurkowie, którzy po raz kolejny przeszukiwali przy pomocy sonaru jezioro, wreszcie zlokalizowali jego ciało, które znajdowało się na 18 metrach głębokości. Rodzina rozpoznała przedmioty, które miał przy sobie mężczyzna w dniu zaginięcia.
Ciało 26-latka zostało zabezpieczone w prosektorium, a sekcja ma wyjaśnić bezpośrednią przyczynę śmierci mężczyzny.
Źródło: KWP Olsztyn
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz