W związku z podejrzeniem, że mógł to być ładunek wybuchowy na miejsce skierowano policyjnych pirotechników, strażaków, ratowników medycznych, pracowników pogotowia gazowego i centrum zarządzania kryzysowego. Pies służący do wykrywania materiałów wybuchowych, nie potwierdził obecności niebezpiecznego ładunku. Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie podjęli decyzję o zdjęciu pakunku z pojazdu i przeniesieniu go w bezpieczne miejsce. Funkcjonariusze podejrzewali, że skoro w środku nie było materiałów wybuchowych, mogły tam być substancje odurzające. Na obrzeża miasta sprowadzono psa do wykrywania narkotyków, który potwierdził obecność środków odurzających. Policjanci zabezpieczyli blisko pół kilograma najprawdopodobniej amfetaminy o wartości około 50 tysięcy złotych.
Na miejscu zdarzenia policjanci zabezpieczyli ślady, przeprowadzili oględziny, przesłuchali świadków. Funkcjonariusze ustalają teraz, kto mógł umieścić pod samochodem narkotyki i gdzie one miały trafić.
A | A | A
Data dodania: 2010-11-23 10:29
Iwona Starczewska
Tajemniczy pakunek ''postawił na nogi'' olsztyńskie służby mundurowe
Olsztyńscy policjanci dzisiejszej nocy interweniowali na osiedlu Jaroty. Pod zaparkowanym przy ulicy Jarockiej mercedesem, właściciel auta znalazł przyklejony taśmą niewielki pakunek.
reklama
Źródło: KWP Olsztyn/własne
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz