Dziś jest: 21.11.2024
Imieniny: Janusza
Data dodania: 2019-07-15 11:30

Monika Smolik

''Tak wygląda świat kultury wedle rynkowych reguł''. Kontrowersje po koncercie Korteza

''Tak wygląda świat kultury wedle rynkowych reguł''. Kontrowersje po koncercie Korteza
Fot. Iwona Młynarczuk

W sobotę, 13 lipca, w amfiteatrze, w ramach Olsztyńskiego Lata Artystycznego, odbył się koncert Korteza. Kontrowersje wielu osób budzi jednak fakt, że amfiteatr został dodatkowo ogrodzony taśmą oraz obstawiony przez ochroniarzy, w taki sposób, aby osoby, które nie posiadają biletu, nie mogły zobaczyć występu.

reklama

W sobotę w amfiteatrze odbył się koncert Korteza. Bilety zostały wyprzedane już kilkanaście tygodni temu. Niesmak mieszkańców budzi fakt, że amfiteatr dodatkowo został odgrodzony taśmą, w taki sposób, aby przechodnie nie mogli zobaczyć występu artysty. Wokół ogrodzenia porządku pilnowali pracownicy ochrony. Na reakcję mieszkańców nie trzeba było długo czekać.

- Linia demarkacyjna dla olsztynian bez biletów. Tak wygląda Olsztyn bez barier – napisała na Facebooku Iwona Młynarczuk.

Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy, krytykujących takie rozwiązanie.

- To jest chore tylko w Olsztynie takie pomysły nasze władze mają – napisała jedna z internautek.

- Przegięcie – dodaje kolejna.

- Te zdjęcia są tak wymowne. Nic tak nie szkodzi wizerunkowi miasta jak takie obrazki. Zadaniem władz miejskich jest tak pracować by do takich zdarzeń nie dochodziło – komentuje Bartosz Grucela, członek partii Razem.

Okazuje się jednak, że to nie władze Miejskiego Ośrodka Kultury wpadły na taki pomysł, lecz prywatna agencja koncertowa.

- Tak wygląda świat kultury wedle rynkowych reguł. MOK Olsztyn udostępnił Amfiteatr na występ Korteza prywatnej agencji koncertowej, która działa w myśl oczywistej zasady: kupiłeś bilet - uczestniczysz w koncercie. MOK na swoich imprezach nie grodzi Amfiteatru, ponosząc jednak tym samym duże straty finansowe. Gdy nie ma ogrodzenia, wiele osób (naliczyliśmy nawet ponad 100) nie myśli o zakupie biletu, po prostu staje w dogodnych miejscach. I to jest nie fair: wobec Artystów, ale i ludzi, którzy ten bilet kupili – wyjaśnia Mariusz Sieniewicz, dyrektor olsztyńskiego MOK-u.

I dodaje: - Przypomnę, że dawniej ogrodzenie stało przez cały rok. My je zdejmujemy na dziesięć miesięcy: od września do czerwca. W lipcu i sierpniu odbywają się płatne koncerty, więc to podstawowe ogrodzenie musi wracać.

Galeria

Komentarze (45)

Dodaj swój komentarz

  • Skorpion....... 2019-07-23 11:27:31 83.5.*.*
    I BARDZO DOBRZE że odgrodzili amfiteatr!!!!!!! Takie stanie przy ogrodzeniu i zapuszczanie żurawia bo za darmo to okradanie i oszukiwanie artystów wszystkich którzy występują na scenie. Bilety nie są takie drogie ale lepiej wypić browara nie ?!!!! i stać jak JANUSZE pod płotem...........
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 0
  • Lenin wiecznie żywy w Olsztynie 2019-07-18 08:05:30 37.47.*.*
    Wysłałem zdjęcia odgrodzonych od sceny ludzi do znajomych w Europie. Piękna reklama otwartego na świat Olsztyna. Czyli już mamy trzy fotki: ratuszowa wieża, Grzymowicz w otoczeniu ochraniarzy na pogrzebie Adamowicza i lina odgradzająca ludzi od sceny.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 3 8
  • Olo 2019-07-17 23:34:06 178.235.*.*
    Za zajęcie pasa drogowego zapłacili? Jeśli tak to ok, a jeśli nie, to ktoś w ratuszu powinien beknąć za to.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 3
  • Emill 2019-07-17 10:23:43 88.156.*.*
    Niestety, u nas jak jest możliwość zobaczenia koncertu gdzieś zza płotu to ludzie wolą nie zapłacić niż obejrzeć w normalnych warunkach.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 9 0
  • nietamtejsza 2019-07-17 08:52:03 195.164.*.*
    Nie że marudzę, ale chyba powinno się tym bez biletów zatkać uszy, co? A teraz poważnie: ci z biletami płacą za odpowiednią akustykę, która jest przygotowana dla siedzących na widowni, a nie stojących gdzieś na moście czy w oknie w bloku. Płacą za show, który jest najlepiej widoczny dla widza patrzącego na wprost, a nie z lotu ptaka. Gapie z mostka mają zniekształcony odbiór, więc nie rozumiem ani płotków, ani linek.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 4
  • PiSia 2019-07-17 07:11:58 213.184.*.*
    Dobrze że mieszkańcom okolicznych kamienic nie zabili okien deskami.... Kortez...ależ mi artysta
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 1
  • Janusz. 2019-07-17 05:28:54 88.156.*.*
    Niech Pan Prezydent Olsztyna pokarze artykuł który pozwala na grodzenie Olsztyna. A może dla Prezydenta i jego świty wydaje się ze to jego prywatność ! Niech grodzi od środka a nie blokuje chodnik dla zwiedzających spacerujących. Tragedia Patologia Chłopstwa przy władzy.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 5
  • Olsztyniak. 2019-07-17 05:18:49 88.156.*.*
    Tak jak mówią Stół , krzesło i człowiek ma swoje miejsce . A tu na odwrót Patologi chłopstwa przy korycie rozum odbiera.Chłopstwo Polskie to gorzej od terrorysty. A po drugie kto wydał zezwolenie na ogrodzenie jakim prawem , Powinien być pozbawiony zajmowanego stanowiska.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 5 2
  • Anonymus777 2019-07-16 22:28:52 37.248.*.*
    To jest kultura ,żenada i wstyd te decyzje w tym mieście, prawdziwy artysta nie wystąpił by w takich warunkach,za rok niech miasto ogrodzie murem ale minimum 10 metrowym ,po komentarzach można wnioskować, że większość na występie býło pracowitych ludzi z ratusza i urzędów... Wstyd Olsztyn za rok trzeba wrzucić na fejsa i zagłosować kto jest normalny.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 2
  • arti_ 2019-07-16 10:58:30 37.47.*.*
    co mnie jakiś tam koncert - ulice nalezą do miasta - przykro patrzeć
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 1
  • tt 2019-07-16 10:13:05 213.73.*.*
    Taka sama żenada to ci ludzie, którzy mimo wszystko stoją przy taśmach
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 9 1
  • Monczi 2019-07-16 08:34:32 5.173.*.*
    Czy przyszło komuś do głowy to, że niektórzy chcieli kupić bilety ale ich poprostu zabrakło?! Amfiteatr jest mały, ilość biletów ograniczona. Dla mnie to żenada traktować w ten sposób ludzi. Zróbcie amfiteatr godny miasta wojewódzkiego to nie będziecie musieli się grodzić. Wstyd Olsztyn, wstyd MOK
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 4
  • wertgtrertgh 2019-07-15 22:41:29 5.173.*.*
    Pytanie gdzie kończy się amfiteatr, a zaczyna droga, bo to jest zajęcie ulicy do zamku. Mandat powinni dostać chyba. Ktoś złożył doniesienie o podejrzeniu przestępstwa? Dowód na zdjęciu. Ta ulica do Moku chyba nie należy.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 14 4
  • generał 2019-07-15 21:41:15 95.41.*.*
    Olsztyn chyba nie ma już o czym pisać... A tak w ogóle to miejsca bez wizji, ale w sumie z niezłym odsłuchem, jak się wydaje ;)
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 3
  • Olsztynianin 2019-07-15 19:32:31 81.190.*.*
    Kontrowersyjny to jest ten artykuł, a osoba która go napisała czegoś chyba nie rozumie. Co w tym dziwnego, że jak ktoś nie zapłacił to nie mógł obejrzeć ? Nie płacisz nie masz prawa oglądać - proste i logiczne. Jak by koncert był w Uranii to też była by afera, że nie można wejść za free? Na wszystkie płatne imprezy w amfiteatrze powinno być postawione wysokie ogrodzenie by nie było oglądania przez ogrodzenie.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 19 8
  • Babcia 2019-07-15 18:04:52 37.47.*.*
    A kto to jest KORTEZ? To jakiś Cesarz? O Sieniewiczu słyszałam. To ten od orła z fakturami. Jeden wart zapewne drugiego.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 2
  • dramat 2019-07-15 17:50:09 95.160.*.*
    Wybudowane z podatków i zakaz oglądania hahaha
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 10 2
  • Issru 2019-07-15 17:47:07 5.173.*.*
    ..plyt nie kupuja bo za darmo na yt..na koncert biletu nie kupią bo przeciez z mostu widac..a artysta ma ziemię gryźć i was zamawiać bo muzycy graja za darmo sprzet jest za darmo i benzyna nic nie kosztuje
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 5
  • RaV 2019-07-15 17:04:04 83.5.*.*
    Trzeba bylo kupic bilet i obejrzec bez problemu Po co ta gownoburza??? Nie stac Was by zaplacic to siedziec w domu a nie na sepa czatowac...
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 10 7
  • antyMOK 2019-07-15 16:56:30 83.9.*.*
    No to dość dziwna sprawa, panie Sieniewicz. Koncert Korteza był dmuchany jako część OLA, a więc cyklu imprez finansowanych z budżetu jako działalność MOK. Teraz nagle się okazuje, że imprezę MOK-u OLA współtworzą na własny rachunek agencje koncertowe. Do takich rzeczy nie potrzeba MOKu i Sieniewicza, który zniszczył np. Noce Bluesowe i podnieca się obrazkami z postaciami z orłem i fallusem czy jakimś warsztatobusem bez sensu. MOK zaplanował sobie imprezę, którą wykorzystują prywatne firmy.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 18 5

www.autoczescionline24.pl