- Chcielibyśmy, żeby tacy ludzie się do nas zgłaszali - przekonuje Andrzej Dramiński z Telefonu Zaufania. - Od lat standard naszych rozmów jest bardzo wysoki i chcemy, aby taki pozostał. Dlatego potrzebujemy osób energicznych, z wyczuciem, którzy potrafią słuchać. Wolontariusz musi mieć co najmniej 25 lat i przynajmniej średnie wykształcenie, chociaż milej widziane jest wyższe. Nie mniej ważna niż empatia jest umiejętność radzenia sobie z problemami i doświadczenie życiowe. - Dyżurni nie podpowiadają, jak odnaleźć się w życiu. Od tego są specjaliści - tłumaczy Andrzej Dramiński. - Oni pomagają słuchając, zaprzyjaźniając się. I bardzo ważna rzecz: dyskrecja. Treść rozmów nie może wydostać się na zewnątrz. Dzwoniący do nas muszą mieć pewność, że mogą nam zaufać bardziej niż swoim bliskim. Zainteresowani współpracą mogą dzwonić pod nr tel. 92 88 (czynny całą dobę). Anna Szapiel