- Na pewno nie był to rok łatwy i towarzyszyło mu wiele wyzwań. Plany, które założyliśmy sobie w zakresie rozwoju, budowy systemu szkolenia i naboru, udało się zrealizować. Dzięki ciężkiej pracy osiągnęliśmy cel i mamy w szeregach 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej ponad tysiąc pięciuset Terytorialsów z Warmii i Mazur – podkreśla płk Mirosław Bryś, dowódca 4W-MBOT.
W sumie, w minionym roku terytorialsi ślubowali siedmiokrotnie. Uroczystości były zwieńczeniem szkoleń podstawowych tzw. „szesnastek”. Na terenie Warmii i Mazur odbyło się pięć szkoleń wyrównawczych dla ochotników, którzy ponownie przyjęli kartę powołania i wrócili do służby wojskowej jako żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej. Żołnierze brali udział w dodatkowych szkoleniach m.in. w zakresie ratownictwa wodnego. Dużym sprawdzianem dla warmińsko-mazurskiej brygady był udział w ćwiczeniach Anakonda-18, które były źródłem zdobywania doświadczeń, ale przede wszystkim, pierwszym sprawdzianem współpracy z wojskami operacyjnymi i z innymi służbami.
W miniony weekend szkoliło się 800 żołnierzy Obrony Terytorialnej z Warmii i Mazur. Prowadzone szkolenia rotacyjne zainaugurowały kolejny rok funkcjonowania 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Podczas inauguracji roku, w minioną sobotę, został zaprezentowany sztandar 3 Wileńskiej Brygady Armii Krajowej.
- Jako brygada dostąpiliśmy zaszczytu - z rąk tych, którzy ofiarowali Polsce swoją młodość i walczyli z myślą o lepszej przyszłości - otrzymaliśmy sztandar 3 Wileńskiej Brygady Armii Krajowej. To dla nas zaszczyt i honor. Jesteśmy wdzięczni i obiecujemy, że z dumą będziemy dbać o sztandar brygady, której tradycje dziedziczymy – dodaje dowódca 4W-MBOT.
Obecnie, Wojska Obrony Terytorialnej w województwie warmińsko-mazurskim liczą ponad 1700 żołnierzy i cały czas powiększają swoje szeregi.
Komentarze (6)
Dodaj swój komentarz