Dziś jest: 21.11.2024
Imieniny: Janusza
Data dodania: 2024-03-30 21:10

Redakcja

"Tracimy punkty na własne życzenie". Indykpol AZS zanotował bolesną porażkę [SKRÓT MECZU WIDEO]

Kadr z sobotniego spotkania w hali Urania
Fot. Artur Kijewski

Siatkarzom Indykpolu AZS Olsztyn nie udało się sprawić swoim kibicom prezentu na Wielkanoc. Zawodnicy prowadzeni przez Javiera Webera, ulegli przed własną publicznością ekipie Trefla Gdańsk.

reklama

Siatkarzom Indykpolu AZS Olsztyn do zakończenia fazy zasadniczej pozostały tylko trzy spotkania: z Treflem Gdańsk (dom), Projektem Warszawa (wyjazd) i Ślepskiem Malow Suwałki (dom). Przed rozpoczęciem 28 serii gier, akademicy z Kortowa zajmowali w ligowej tabeli 8 miejsce, mając tylko punkt przewagi na dziewiątą ekipą. - Każdy z nas patrzy na to, co dzieje się w ligowej tabeli. Mamy z tyłu głowy fakt, iż do zakończenia fazy zasadniczej zostały nam trzy mecze – dwa z nich musimy wygrać, aby awansować do play-off - mówił Kuba Hawryluk, libero ekipy ze stolicy Warmii i Mazur.

W sobotnim spotkaniu, w składzie akademików z Kortowa nie zobaczyliśmy Kamila Szymendery. Przyjmujący olsztynian zerwał więzadło w kciuki prawej dłoni - zdarzenie miało miejsce podczas udanego bloku zawodnika, w tie-breaku starcia z Bogdanką LUK Lublin. Przerwa w grze potrwa 6 tygodni. Z tego względu, trener Javier Weber dokonał kilku zmian w wyjściowym składzie. Mecz rozpoczęli: Jankiewicz na rozegraniu, Karlitzek z Armoą na przyjęciu, Jakubiszak z Sapińskim na środku, Souza na ataku i Hawryluk jako libero.

Początek sobotniego spotkania należał do gości. Ekipa ze stolicy Warmii i Mazur początkowo miała problemy w przyjęciu, co przekładało się również na brak skończenia ataku w pierwszym uderzeniu. Olsztynianie jednak nie złożyli broni, a wyraźny sygnał do ataku dał w polu serwisowym Moritz Karlitzek. Dzięki jego serwisom i dobrej grze w systemie blok-obrona, gospodarze zwyciężyli 25:19. To, co ekipie przyjezdnych nie udało się w pierwszej partii – udało się w drugiej. Olsztynianie ponownie byli niedokładni w przyjęciu, co skrzętnie wykorzystali zawodnicy prowadzeni przez Igora Juricia. Efektem tego było zwycięstwo gości 25:19, co oznaczało remis w całym meczu.

Trzecia odsłona miała bardzo podobny przebieg. Punkty raz po raz dla gości zdobywali Sasak i Sawicki. Choć trener Javier Weber próbował reagować, wprowadzając na boisko m.in. Ciunajtisa czy Janikowskiego, to zmiany nie przyniosły efekty – Trefl wygrał 25:21, obejmując prowadzenie w całym meczu. W czwartej partii obserwowaliśmy Indykpol AZS Olsztyn z połowy pierwszego seta. Punkty raz po raz zdobywali Karlitzek czy Sapiński. I gdy wydawało się, że zobaczymy tie-breaka, to byliśmy świadkami emocjonującej końcówki, zapisane na konto gości, którzy wygrali 29:27, a całe spotkanie 3:1. Statuetkę MVP otrzymał Kewin Sasak.

- Ciężko jest mi cokolwiek powiedzieć po tym meczu. Po raz kolejny tracimy punkty na własne życzenie, bowiem mogliśmy dziś zdobyć choć jeden „punkcik”. Pierwszy set był rewelacyjny z naszej strony. Potem znów przyszła „niemoc”, głównie w przyjęciu zagrywki. Ciężko skomentować to, co wydarzyło się w czwartym secie. Mieliśmy kontrolę, lecz popełniliśmy kilka prostych błędów – powiedział po meczu Cezary Sapiński.

Skrót meczu Indykpol AZS Olsztyn - Trefl Gdańsk

Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn w najbliższym spotkaniu zmierzą się na wyjeździe z Projektem Warszawa (środa, 3.04, godz. 21:00). Ekipa ze stolicy Warmii i Mazur powróci do hali Urania w ostatnim meczu fazy zasadniczej - przeciwko Ślepskowi Malow Suwałki, w sobotę 6.04, o godz. 17:30.

Indykpol AZS Olsztyn – Trefl Gdańsk 1:3 (25:19, 19:25, 21:25, 27:29)

Indykpol AZS: Souza (24), Karlitzek (9),  Jankiewicz (1), Jakubiszak (7), Sapiński (8), Armoa (18), Hawryluk (libero) oraz Majchrzak, Ciunajtis (libero), Janikowski i Tuaniga

Trefl: Niemiec (9), Kampa (3), Sawicki (17), Orczyk (1), Zaleszczyk (7), Sasak (23), Koykka (libero) oraz  Urbanowicz, Czerwiński (1), Martinez (8)

Lp. Nazwa Mecze Punkty Zwycięstwa Przegrane
1 Jastrzębski Węgiel 28 69 23 5
2 Aluron CMC Warta Zawiercie 28 67 23 5
3 Projekt Warszawa 28 65 22 6
4 Asseco Resovia Rzeszów 28 55 20 8
5 Trefl Gdańsk 28 51 16 12
6 BOGDANKA LUK Lublin 27 49 17 10
7 PSG Stal Nysa 28 42 14 14
8 Indykpol AZS Olsztyn 28 40 11 17
9 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 28 39 13 15
10 PGE GiEK Skra Bełchatów 28 39 14 14
11 Barkom Każany Lwów 28 37 13 15
12 Ślepsk Malow Suwałki 28 27 9 19
13 Exact Systems Hemarpol Częstochowa 27 24 7 20
14 GKS Katowice 28 24 8 20
15 KGHM Cuprum Lubin 28 23 7 21
16 Enea Czarni Radom 28 18 6 22
Galeria

Komentarze (10)

Dodaj swój komentarz

  • kibic 40 2024-04-03 06:59:24 5.173.*.*
    gołym okiem widać, że ani AZS ani Skra ani ZAKSA nie chcą zając 8 miejsca. Mecze z Jastrzębskim wygenerują tylko zbędne koszty.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 1 0
  • Dopóki 2024-03-31 23:35:28 94.254.*.*
    prezes Jankowski będzie zarządzał tym klubem doputy sukcesów ten klub nie osiągnie! Dobranoc
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 1
  • mokat 2024-03-31 20:46:29 79.191.*.*
    a w olsztynie jest tylko stomil i azs a innych drużyn nie ma wstyd
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 4 0
  • Maciek R. 2024-03-31 08:59:05 78.30.*.*
    Totalny brak zaangażowania, i gra w stylu jak to zrobić, żeby się nie narobić a zarobić. Play offy to wiącej meczów do rozegrania a po co to komu.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 10 1
  • Fan 2024-03-31 04:03:08 46.205.*.*
    Tylko dwa trzy zwycięstwa za 3 pkt pozwolą cieszyć się PLAY OFF. Jako kibice AZSu zasługujemy na to tak samo jak ta piękna nowa hala ! Za tydzień tylko zwycięstwo za 3 pkt!!!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 2
  • kibic 2024-03-31 00:49:13 164.127.*.*
    to są ćwoki które odpuscily play-offy. Trzecia porazka z rzędu. Na koniec będzie 11 m-sce. A doping zenujący. Ludziska siedzą jak przed TV
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 10 4
  • Kudłaty 2024-03-30 21:53:19 2a00:f41:183c:*
    Poprzedni i ten mecz były do wygrania. Na 3:0 lub 3:1. Gdańsk słabo grał. Nie potrafimy tego wykorzystać. Żenada.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 1

www.autoczescionline24.pl