Przedstawiciele Forum Rozwoju Olsztyna poinformowali, że w czwartek (11 lipca) złożyli odwołanie do Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego od trzeciej decyzji Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w sprawie Dworca Głównego. Treść odwołania liczy dziewięć stron.
- Treść decyzji była praktycznie kopią ostatniego rozstrzygnięcia. Niestety pojawiły się w niej również nowe błędy w ocenie wartości zabytkowych dworca. Mamy jednak nadzieję, że tym razem minister rozpatrzy samodzielnie sprawę i wyda ostateczną decyzję – uważają społecznicy z FRO.
Odwołanie złożyły także Stowarzyszenie Architektów Polskich i Stowarzyszenie Konserwatorów Zabytków.
W kontekście ostatniej decyzji WKZ (tj. decyzji z dnia 12 czerwca 2019 r.), w pierwszej kolejności należy poruszyć kwestię zalecenia zawartego w decyzji MKiDN z 15 marca 2019 r., zgodnie z którym WKZ obowiązany był przeprowadzić „ponowną analizę zgromadzonych dowodów w świetle okoliczności podnoszonych w odwołaniach organizacji społecznych”. WKZ zignorował wytyczne ministerstwa. Uzasadnienie decyzji z dnia 12 czerwca 2019 r. w części dotyczącej wartości historycznej, artystycznej i naukowej zespołu dworcowego jest praktycznie kopią uzasadnienia wcześniejszej decyzji z dnia 18 stycznia 2019 r. WKZ odniósł się jedynie do niewielkiej części argumentów podnoszonych przez Forum Rozwoju Olsztyna w odwołaniu z dnia 18 lutego 2019 r. – i to w sposób wybiórczy i lakoniczny. Szczególnie razi brak jakiegokolwiek odniesienia do analiz elewacji zespołu budowlanego, jego proporcji opartych o zasadę złotego podziału, czy roli obiektu jako dominanty przestrzennej. Ponadto, porównując treść uzasadnienia najnowszej decyzji organu I instancji oraz odwołania FRO z 18 lutego 2019 r., łatwo dostrzec że WKZ pominął argumenty dotyczące powiązań przestrzennych budynków, które mają zasadnicze znaczenie w ocenie wartości historycznego zespołu budowlanego. Co więcej, WKZ w ogóle nie uzasadnił, jakie są powody nierozpatrzenia poszczególnych argumentów przedstawionych w odwołaniu, a jedynie ogólnikowo stwierdził, że „argumentacja zawarta w odwołaniach ma charakter polemiczny i nie znajduje się w niej argumentacji mogącej przekonać tut. Organ do zmiany stanowiska”. Działanie organu I instancji wpisuje się w jego dotychczasowy sposób podejmowania decyzji, który polega na dopasowywaniu argumentów do z góry założonej tezy lub świadomego pomijania faktów, które zaprzeczają wcześniej obranemu stanowisku
- czytamy w uzasadnieniu odwołania.
Sprawa olsztyńskiego dworca ciągnie się już od kilku lat. Społecznicy domagają się wpisania bryły do rejestru zabytków. Kilka tygodni temu prezydent miasta Piotr Grzymowicz apelował do organizacji, aby już nie odwoływały się od decyzji Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Jednak apele nie poskutkowały, w związku z tym na zakończenie tej sprawy przyjdzie nam jeszcze poczekać.
Komentarze (34)
Dodaj swój komentarz