Data dodania: 2007-11-30 22:23
Trzeba się śpieszyć z budową amfiteatru
est w końcu firma, która dokończy budowę w zamkowej fosie. - To dla nas prestiżowa inwestycja - mówi przedstawiciel Warmińskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego
Gdyby wszystko szło zgodnie z planem, od kilku miesięcy amfiteatr byłby gotowy. Olsztynianie z niepokojem patrzą jednak na opustoszały plac budowy. Warszawskie przedsiębiorstwo, które wygrało przetarg, wpadło w kłopoty finansowe, a prace stanęły.
Opóźnienie to nie tylko problem dla organizatorów imprez kulturalnych w Olsztynie. Przez wstrzymanie robót miasto może stracić część pieniędzy na tę inwestycję. Budowa jest dofinansowywana z funduszu europejskiego. Unia miała dołożyć 5 mln zł z 7 mln zł. Żeby dostać pieniądze, inwestycja musi być skończona i rozliczona w terminie. Początkowo koniec był zaplanowany na czerwiec 2007 r. Miasto podpisało jednak aneks do umowy z wojewodą i termin rozliczenia został przesunięty na 15 czerwca 2008 r., a budowa ma zostać odebrana 8 maja. - Czerwiec jest już ostatecznym terminem rozliczenia - mówi Bożena Kądziela, zastępca dyrektora wydziału zarządzania funduszami europejskim w urzędzie wojewódzkim.
Od kilku tygodni miasto szukało firmy, która zadeklarowałaby, że wyrobi się w tym terminie. Urzędnicy ratusza negocjowali z pięcioma firmami. Dwie zaprosili do złożenia oferty. - Wpłynęła tylko jedna, od WPB. Miasto zdecydowało się ją przyjąć - mówi Aneta Szpaderska, rzecznik urzędu miasta.
Wykonawca przekonuje, że czerwcowy termin jest realny. - Będziemy pracować także zimą. Budowaliśmy o tej porze roku multikina w Warszawie i poradziliśmy sobie - mówi Mirosław Zdunek, dyrektor ds. wykonawstwa w WPB. - Jesteśmy przygotowani do prac. Dla naszej firmy to prestiżowa sprawa.
Wykonawca ma używać specjalnych plandek umożliwiających prace w niskiej temperaturze, twierdzi także, że tego, co zrobił poprzedni wykonawca, nie będzie trzeba burzyć. - W niektórych miejscach będzie trzeba dolać trochę betonu, w innych usunąć - wyjaśnia Zdunek.
Obie strony ustaliły, że teraz kosz robót wyniesie 8,8 mln zł, umowa ma być podpisana 10 grudnia.
- Jestem przekonany, że w przyszłym roku koncerty będą się odbywały już w nowym amfiteatrze - mówi prezydent Czesław Małkowski. - To będzie miejsce, do którego z przyjemnością będą wracali turyści i mieszkańcy.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz