Miasto kilkakrotnie, lecz bezskutecznie, próbowało znaleźć najemcę 5-hektarowej działki przeznaczonej pod prowadzenie kempingu.
Wstępna cena wywoławcza miesięcznego czynszu za nieruchomość przy ulicy Sielskiej ustalona została na 2 tysiące złotych. W ramach dzierżawy potencjalny nabywca miałby również za zadanie zapewniać na terenie obiektu minimum 60 pokoi gościnnych w formie domków kempingowych wolnostojących lub szeregowych, 30 stanowisk dla wozów kempingowych oraz pole namiotowe. Do dyspozycji turystów powinny zostać oddane również umywalnie, toalety, pralnia, natryski, kuchnia turystyczna, a nawet sauna.
Niestety wciąż brakuje chętnych na prowadzenie tego typu działalności nad jeziorem Ukiel.
A szkoda, bo jak sikę okazuje – przy okazji Olsztyn Green Festivalu – o tego typu miejsce pytało wielu turystów, którzy nie mogli znaleźć wolnego noclegu w okolicznych hotelach i pensjonatach.
- Przy okazji festiwalu wyszła jeszcze jedna, istotna potrzeba. Otóż brakuje nam campingu, czy chociaż dobrze zlokalizowanego pola namiotowego. Jest to bardzo istotne zwłaszcza dla odwiedzających Olsztyn młodych ludzi, także z powodów ekonomicznych. Teren pod camping jest przy Słonecznej Polanie, ale nie ma szczęścia do inwestorów. A szkoda, bo i miejsce piękne, i Olsztyn coraz atrakcyjniejszy – komentuje prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz.
Komentarze (6)
Dodaj swój komentarz