Interesujące zestawienie umieścił na swoim blogu olsztyński społecznik Paweł Szczur. Według danych pochodzących z Głównego Urzędu Statystycznego, dotyczących liczby noclegów i liczby turystów, zestawił trzy podobne do siebie ludnościowo miasta: Toruń, Olsztyn i Rzeszów. Dane pochodzą z lat 1995-2018.
– Mówiąc o turystyce często myli się liczbę turystów z liczbą noclegów. Dlatego przygotowałem dla Was dwa wykresy. Umieściłem na nich trzy podobne miasta, a przynajmniej odnoszę wrażenie, że w Olsztynie często pojawia się porównanie do Rzeszowa czy Torunia – opisał Paweł Szczur.
Jeżeli chodzi o liczbę noclegów, to stolica Warmii prowadziła w tym rankingu od 1996 do 2006 roku (została przegoniona przez Toruń). W 1997 roku liczba noclegów wyniosła ponad 360 tys. Olsztyn jeszcze tylko raz zbliżył się, a nawet wspiął się ponad ten poziom – w 2013 roku. Jednakże w ostatnich badanych dwóch latach – wyraźnie ustąpił pod względem liczby noclegów nie tylko Toruniowi (540 tys. noclegów w 2017 roku), ale także Rzeszowowi (400 tys. w tym samym czasie).
Co do liczby turystów, tu niestety jest jeszcze gorzej. Olsztyn był na pierwszym miejscu tylko w latach: 1995 i 1998-2000. Następnie dał się wyprzedzić Toruniowi, a od 2014 roku także Rzeszowowi. Według danych GUS, za rekordowy rok uznać można 2013 – wtedy miasto odwiedziło niemal 200 tys. turystów. W latach 2016-18 liczba ta utrzymywała się niemal na tym samym poziomie – nieco ponad 180 tys. Tymczasem do Rzeszowa w roku 2017 i 2018 przyjechało ponad 270 tys. turystów. Toruń w tym czasie osiągnął niedościgniony dla Olsztyna pułap – 360 tys. turystów.
– Daleko nam do bycia miastem turystycznym. Myślę, że czas w końcu zakończyć tę dyskusję i wyjąć głowę z chmur. A przynajmniej turystyka masowa u nas nie istnieje. Może więc warto zastanowić się co dalej? – zapytał Paweł Szczur.
Dodał, że przestudiował opracowania dotyczące turystyki w Gdańsku i Toruniu. Zauważył, że te ośrodki miejskie mają wytyczone cele i strategie dojścia do nich, a także wskaźniki monitorujące.
– I… widać efekty – dodał.
Zapytaliśmy urzędników o to, jak miasto zachęca lub zamierza zachęcić turystów do przyjazdu tutaj oraz czy są wyznaczona strategia i cele. Czekamy na odpowiedź.
Niedawno pisaliśmy o tym, że Olsztyn – jako jedyne miasto w Polsce – został doceniony przez brytyjskiego redaktora z dziennika „The Guardian” i trafił na listę odkryć 2019 roku. Więcej znajduje się pod tym linkiem: Olsztyn doceniony przez brytyjski ''The Guardian''. Miasto wśród największych odkryć 2019 r..
Szkoda tylko, że tak późno. Gdyby trafił wcześniej, być może turyści tak licznie nie odwiedzaliby Rzeszowa czy Torunia.
Fot. Paweł Szczur/GUS
Komentarze (10)
Dodaj swój komentarz