Dla Joanny Jędrzejczyk był to 13. triumf w zawodowym MMA, ale w żadnej z dotychczasowych walk jej twarz nie ucierpiała aż tak bardzo jak w starciu z rodaczką. Po tym pojedynku mistrzyni UFC przyznała, że Karolina Kowalkiewicz była świetną i twardą zawodniczką oraz wielkim wyzwaniem w kolejnej obronie pasa.
Z kolei Kowalkiewicz pomimo porażki potrafiła wyciągnąć pozytywne strony ze swojego występu. Łodzianka ma nadzieję, że dojdzie do jej rewanżu z Jędrzejczyk na gali w Polsce. W Nowym Jorku 31-latka doznała pierwszej porażki w zawodowym MMA. Do tej pory była ona niepokonana w 10 pojedynkach.
Po walce Jędrzejczyk nie przyszła na konferencję prasową, bowiem istniało podejrzenie, iż zawodniczka ma złamany nos. Prześwietlenie jednak tego nie wykazało.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz