Data dodania: 2005-06-19 00:00
Unia daje pieniądze na wiejskie przedszkola
Są pieniądze z Unii Europejskiej na powstanie przedszkoli w wioskach naszego regionu. Gminy z nich nie korzystają, bo nie wiedzą, jak ich szukać.
Unijne pieniądze mogą trafić do gmin za pośrednictwem warszawskiej Fundacji Rozwoju Dzieci im. J.A. Komeńskiego. - Wiejskie dzieci, które nie chodzą do przedszkola, mają nikłe szanse, by rozwijać się tak, jak ich rówieśnicy w miastach. Wiek przedszkolny to najlepszy czas, by te różnice wyrównywać - przekonuje Ewa Rościszewska z fundacji.
Proponuje małe, 12-15-osobowe grupy dzieci w wieku 3-5 lat, które spotykałyby się na zajęciach kilka razy w tygodniu. Fundacja ma pieniądze, by otworzyć nawet takich 90 miniprzedszkoli. Za unijne pieniądze przez trzy lata zatrudni, wyszkoli i opłaci nauczyciela, wyposaży pomieszczenie wskazane przez gminę w meble i materiały edukacyjne. Samorząd musi tylko znaleźć miejsce, gdzie przedszkole mogłoby zostać urządzone (np. szkoła, ośrodek kultury, itp.).
Pieniądze dostaną ci, którzy mają największe potrzeby. A Warmia i Mazury należą do najbardziej potrzebujących regionów: jest tu tylko 209 przedszkoli (najmniej w części wschodniej - zaledwie 26), w tym tylko 54 w wioskach.
Mimo to zaledwie dziewięć gmin z Warmii i Mazur zgłosiło się do fundacji po pomoc w otwarciu przedszkoli. Dlaczego tak mało? Gminy usprawiedliwiają się, że nie dostały informacji. Fundacja rozsyłała je za pośrednictwem różnych instytucji, ale tylko nieliczni zwrócili na nie uwagę.
- Nie wiedziałem o tym - przyznaje Tadeusz Błaszkiewicz, wójt Dąbrówna. - A w naszej gminie od kilkunastu lat nie ma ani jednego przedszkola. Miała powstać nawet placówka prywatna, ale ludzie nie mają pieniędzy, by płacić. Na pewno się zgłosimy.
- Nie słyszałem o pomyśle - mówi Ryszard Kumelski, nidzicki burmistrz. - A mamy w gminie trzy wioski, w których takie przedszkola mogłyby powstać.
- Wszystko jest w rękach gmin - kończy Rościszewska. Chętni mogą się zgłaszać do 30 czerwca. Informacje, jak to zrobić, można znaleźć na stronie www.frd.org.pl
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz