Dziś jest: 22.11.2024
Imieniny: Cecylii, Stefana
Data dodania: 2022-08-09 18:30
Ostatnia aktualizacja 2022-08-10 09:25

Mateusz Sikorski

Upada jeden z lokali na starówce. Jaka przyszłość czeka gastronomię?

Upada jeden z lokali na starówce. Jaka przyszłość czeka gastronomię?
Restauracja "Głową w piach"
Fot. materiał prasowy

Olsztyńską gastronomię dotyka wiele problemów. W ciągu ostatnich tygodni zamknięta została działająca od 62 lat restauracja "Kolorowa". Następnie działalność zakończyło "Rumiane Bistro", którego właściciele nie mogli poradzić sobie z problemami nawet z pomocą Magdy Gessler. O przyszłym zamknięciu informuje kolejny lokal - "Głową w Piach", który jako jedyny w Olsztynie miał w ofercie... mięso ze strusia.

reklama

Zlokalizowana na Starym Mieście restauracja "Głową w piach" otwarta została we wrześniu 2017 roku. Klientów miała przyciągać nietypową ofertą - strusim mięsem. Carpaccio, tatar, steki i burgery to tylko niektóre z dań, których kosztować mogli klienci tego lokalu. W ofercie znalazły się także dania wegetariańskie oraz propozycje dla osób dbających o linię. Pięć lat później sytuacja jednak nie wygląda kolorowo - w opublikowanym na Facebooku wpisie, właścicielka poinformowała o zamknięciu restauracji wraz z końcem obecnego sezonu letniego. Zapytana przez portal Olsztyn.com.pl o powód takiej decyzji, właścicielka lokalu odpowiedziała tylko lakonicznie, że to "nie to miejsce i nie ten produkt".

Historii takich jak ta, która dotknęła "Głową w piach" jest wiele, a będzie ich jeszcze więcej. Różne czynniki składają się na większy problem, który dotyka całej branży gastronomicznej. Pierwszą chronologicznie sprawą, która w ostatnich latach zaszkodziła branży gastronomicznej były, związane z epidemią koronawirusa, lockdowny. Wprowadzone, by chronić obywateli przed zarażeniem wirusem zasady sprawiły, że lokale zostały zamknięte. Po ich otwarciu nadal trzeba było stosować się do zasad reżimu sanitarnego, który pozwalał tylko na określoną liczbę miejsc w lokalach gastronomicznych, co przekładało się na mniejszą liczbę klientów. Ci, którzy przez decyzję rządu nie skończyli "na tarczy", pozostali z długami.

Następnym elementem, z którym muszą zmierzyć się właściciele restauracji, jest inflacja. Powodowana przez takie czynniki, jak wojna w Ukrainie, niedobory towarów, decyzje fiskalne rządu czy zwykły.... brak "rąk do pracy" sprawia, że rosną ceny. Ze względu na wysokie ceny paliw, transport zamawianych do lokalu towarów również drożeje. Inflacja - oprócz podnoszenia cen - wpływa także na klientów. "Lokalsi" są mniej skłonni wydać pieniądze na posiłek w restauracji, a turyści często rezygnują ze swoich wakacyjnych planów - co także przekłada się na mniejszą bazę klientów. 

Z prowadzeniem biznesu oprócz wydatków wiążą się także koszty. Wynajem lokalu, rachunki, media, księgowość, czy ubezpieczenie w ciągu ostatnich miesięcy pochłaniają więcej środków finansowych. Problemem jest także polski system podatkowy, który od kilku lat staje się coraz mniej przyjazny przedsiębiorcom. Od początku 2022 roku wprowadzone zostały podwyżki cen energii elektrycznej. Przez inflację wzrosły także koszta najmu lokalu. Chcąc uniknąć masowych odejść z pracy, właściciele punktów  gastronomicznych podwyższają płace swoi pracownikom. Przy niższych dochodach jest to jednak... łatwy przepis na doprowadzenie firmy do bankructwa. Przedsiębiorcy z branży gastronomicznej stoją więc nad dużym dylematem - pracownicy albo zysk.

Komentarze (49)

Dodaj swój komentarz

  • Iw 58 2022-08-10 00:35:45 46.204.*.*
    Nie żałuję tego lokalu,niemiła obsługa,kelnerka pracująca jakby z łaski,niesmaczne,surowe steki. I dobrze,że zostanie zamknięty
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 14 3
  • Ggg 2022-08-10 00:07:38 46.134.*.*
    Więcej ceny niech dowalą. Ludzie będą chętniej przychodzić
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 11 2
  • Oszukista 2022-08-09 21:23:23 31.0.*.*
    Ekstra podatek dla Czeczenów zrujnował knajpę
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 35 3
  • Rudolf123 2022-08-09 21:15:17 46.186.*.*
    Problemem jest głosowanie od ponad 30 lat na te same zdradzieckie mordy
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 33 3
  • Pan Zbyszek 2022-08-09 20:27:30 88.156.*.*
    No niestety, ale pyski olsztynian nie należą do specjalnie wyrafinowanych, ich gusta kulinarne z powodzeniem łechtają, obecne na każdym kroku, śmierdzące kebaby i pizzerie. Smutne, ale w tym mieście tylko takie lokale gastronomiczne się utrzymują.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 41 12
  • Ggosia 2022-08-09 19:56:44 83.23.*.*
    I astronomiczne podatki podatki itp. płacone do Urzędu Miasta... od wszystkiego i za wszystko co się da!
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 33 3
  • sebix 2022-08-09 19:02:55 95.160.*.*
    Hehe, a ulica Dworcowa zamienia się w Kebabową. Dobry kebsik zawsze się sprzeda. Polacy lubią to.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 16 6
  • Mołda 2022-08-09 19:02:10 188.47.*.*
    Jedna knajpa z mięsem mniej - jeden uśmiech na twarzy bąbelka :)
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 8 18
  • Tamara Twardodupcewa 2022-08-09 18:48:19 83.9.*.*
    Swoje trzy grosze dorzuciła partii rządząca, ale nie można zaprzeczyć, że poziom olsztyńskich restauracji jest więcej niż mizerny. Może to trochę ucywilizuje restauratorów
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 13 5
  • mm2 2022-08-09 18:42:22 31.60.*.*
    A teraz wszyscy razem - DZIĘKUJEMY CI PARTIO RZĄDZĄCA ZA TO WSZYSTKO
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 37 13

www.autoczescionline24.pl