– Bmw z ul. Kanta i vauxhall z ul. Jeziołowicza. Po wystawieniu przez strażników dyspozycji usunięcia pojazdów, te dwa wraki opuściły dziś olsztyńskie ulice – przyznali strażnicy miejscy.
Niemal na każdym osiedlu stolicy Warmii i Mazur spotkać można porzucone samochody. Służby miejskie od czasu do czasu usuwają je z ulic (w niektórych przypadkach wraki usuwane są dopiero po latach). Daewoo stało na trawniku przy ul. Herdera przez… trzy lata (Wrak daewoo z ul. Herdera po... trzech latach został usunięty z trawnika).
Od wielu miesięcy w pobliżu plaży miejskiej przy ul. Jeziornej stał matiz, w którym mieszkali bezdomni (Wrak daewoo z ul. Jeziornej już nie szpeci krajobrazu Olsztyna).
W sierpniu skontaktował się z nami czytelnik, który zauważył, że w Olsztynie i okolicach można znaleźć mnóstwo porzuconych wraków aut. On sam poinformował nas, że na parkingu leśnym, przy zjeździe z DK51 na Bartąg, od dłuższego czasu znajduje się porzucone bmw, którym nikt się nie interesuje (Kolejny porzucony wrak BMW. Tym razem na - niegdyś popularnym - parkingu na rogatkach Olsztyna).
Na stacji paliw przy ul. Pstrowskiego wrak stał aż przez trzy miesiące (Wrak ze stacji paliw przy ul. Pstrowskiego niemal po trzech miesiącach został usunięty)!
A pamiętacie o bmw pozostawionym na osiedlu Generałów przez właściciela, który ostatecznie trafił do aresztu za… niepłacenie alimentów (Wrak bmw na os. Generałów został przeniesiony... 200 metrów dalej. Właściciel pojazdu został odnaleziony. Dostanie wikt na koszt podatników [ZDJĘCIA])?
Porzucenie auta w miejscu publicznym może kosztować właściciela 500 zł. W przypadku, gdy stan techniczny zagraża bezpieczeństwu, sąd może nałożyć grzywnę wynoszącą 1500 zł.
Przypomnijmy też, że nie wolno naprawiać pojazdu na parkingu czy na własnej posesji. Zgodnie z uchwałą Rady Miasta Olsztyna w sprawie przyjęcia regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie gminy Olsztyn zabrania się mycia i napraw pojazdów samochodowych poza specjalistycznymi zakładami. Grozi za to kara grzywny od 20 zł do 500 zł.
Nie wolno także demontować auta na własnym podwórku. Zgodnie art. 48 Ustawy z dnia 20 stycznia 2005 r. o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji:
Kto nie przekazuje pojazdu wycofanego z eksploatacji do przedsiębiorcy prowadzącego stację demontażu lub przedsiębiorcy prowadzącego punkt zbierania pojazdów, podlega karze grzywny.
Komentarze (15)
Dodaj swój komentarz