Zatrzymane kobiety działały na terenie Elbląga. Zaczepiały mężczyzn w okolicach ulicy Gwiezdnej, 3 Maja, ale również w okolicach dworca PKP. Policjanci ustalili, że proceder mógł trwać od kilku miesięcy.
35-letnia Wioletta S., 49-letnia Teresa N. oraz jej 30-letnia córka Katarzyna N. wybierały starszych i samotnych mężczyzn. Początek każdej rozmowy zaczynał się od słów – „Czy napijemy się u pana winka…?”. Kobiety najpierw zaskakiwały rozmową na ulicy, oferowały pomoc domową i niezapomniane towarzystwo. Następnie szły do mieszkania swoich ofiar, odwracały uwagę i okradały.
W sumie ukradły kilkanaście tysięcy złotych. Śledczy ustalili już 10 pokrzywdzonych, nie wykluczają kolejnych zgłoszeń.
Zatrzymane ''uwodzicielki'' złożyły wyjaśnienia i przyznały się do kradzieży. Były wcześniej notowane za podobne czyny. Teraz odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz