Wielu przedsiębiorców od dłuższego czasu informuje, iż w najbliższych dniach ponownie otworzą swoje lokale, mimo obowiązujących obostrzeń. W stolicy Warmii i Mazur jako pierwszy na taki ruch zdecydował się właściciel lokalu "V.S.20", który w połowie stycznia postanowił otworzyć swoje podwoje. Pisaliśmy o tym w materiale: Otworzył klub nocny na starówce w Olsztynie. Na imprezę przyszła też policja i sanepid [ZDJĘCIA, WIDEO].
Wtedy, chwilę po "otwarciu bram", na imprezę weszły również przedstawicielki sanepidu w asyście policji.
Inaczej było w sobotni wieczór (6.03) w dwóch olsztyńskich klubach nocnych: "Face Club" na Nagórkach oraz w "Hookah club" na starówce. W obu miejscach, ku swoistemu zaskoczeniu wielu imprezowiczów, zabrakło przedstawicieli sanepidu czy też policji.
Rząd jednak nie zamierza ulegać przedsiębiorcom, którzy zapowiedzieli otwarcie swoich działalności ignorując obostrzenia. Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego wydał już służbom rekomendację, aby przeprowadzać kontrole i nakładać kary na przedsiębiorców.
Za złamanie obostrzeń grozi kara - nawet 30 tys. zł.
Komentarze (80)
Dodaj swój komentarz