Dziś jest: 13.03.2025
Imieniny: Bożeny, Krystyny
Data dodania: 2025-03-12 18:59

Krzysztof Brągiel

W starostwie "mocno" o prezydencie Olsztyna. "Wydał grube samorządowe pieniądze"

W starostwie
Wójt gminy Purda, Teresa Chrostowska i starosta olsztyński, Andrzej Abako, skomentowali wyniki konsultacji społecznych ws. przejęcia przez Olsztyn terenu sąsiada
Fot. Oliwia Jaroń / Olsztyn.com.pl

Mieszkańcy gminy Purda wypowiedzą się w referendum ws. rozszerzenia granic Olsztyna o tereny przy południowej obwodnicy miasta. To odpowiedź na konsultacje społeczne, które przeprowadziły władze stolicy regionu.

reklama

Między 24 lutego a 9 marca mieszkańcy Olsztyna mogli wyrazić swoje zdanie ws. rozszerzenia granic miasta o 235 ha, które dziś administracyjnie należą do gminy Purda. W konsultacjach społecznych wzięło udział ok. 2,5 tys osób. 70 procent z nich poparło pomysł ratusza. Prezydent Olsztyna komentując wyniki konsultacji, stwierdził, że został obdarzony przez mieszkańców „zaufaniem, które zobowiązuje” [Mieszkańcy Olsztyna zdecydowali ws. zmiany granic].

Dziś (12 marca) w siedzibie starostwa powiatowego w Olsztynie szeroko omówiono wyniki miejskich konsultacji. Starosta olsztyński, Andrzej Abako przekonywał, że prezydent Olsztyna nie dostał odpowiedniego poparcia dla swoich działań ws. gminy Purda.

- 99 procent mieszkańców Olsztyna nie wzięło udziału w konsultacjach – stwierdził Andrzej Abako i przypomniał, że głosowało 2,5 osób na przeszło 160 tys. mieszkańców. - Jest to czerwona kartka dla samorządowca na początku jego kadencji. Pan prezydent zaprosił mieszkańców do poparcia jego pomysłu rozwoju, wydał grube samorządowe pieniądze, aby zrealizować cel, a tylko 1,6 procent mieszkańców wyraziło swój głos, z czego 30 procent było przeciw – dodał starosta Abako.

Trzeba tutaj doprecyzować, że uprawnionych do głosowania w poprzednich wyborach samorządowych było w mieście ok. 120 tys. osób. Oznacza to, że w konsultacjach wzięło udział 2 procent dorosłych mieszkańców.

Andrzej Abako przekonywał, że olsztynianie bardziej niż poszerzania granic, oczekują rozwoju wewnętrznego miasta: poprawienie infrastruktury, stanu chodników, ulic itd. [Czytaj również: Starostwo kontratakuje ws. aneksji gminy Purda]. 

- Pan prezydent nie przejawia żadnej chęci dialogu. Ma jedną tezę: zabrać grunty gminy Purda i nic więcej go nie interesuje. Nie interesuje go rozmowa, nie interesuje go fakt, że jest liderem Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego – powiedział starosta.

Starosta Andrzej Abako przekonywał, że na terenie Olsztyna są tereny inwestycyjne i nie trzeba sięgać po grunty sąsiada

Przypomnijmy, że Olsztyn miałby „urosnąć” o 235 hektarów przy południowej obwodnicy miasta (na wysokości wsi Stary Olsztyn). Ratusz planuje tutaj m.in. miasteczko prawne, a więc przeniesienie sądów i prokuratur ze Śródmieścia. W przyszłości wytransferowany z centrum miasta miałby tam być też areszt śledczy. W większości właścicielem przejmowanego terenu jest Skarb Państwa (175,59 ha – 74,59 proc.) oraz ROD „Krokus” (37,1 ha). Gmina Purda jest właścicielem 1,59 proc. gruntów, czyli 3,73 ha.

Decyzję w sprawie losów gminy Purda podejmie Rada Ministrów. Nastąpi to po zasięgnięciu opinii: gminy, powiatu olsztyńskiego oraz wojewody warmińsko-mazurskiego. Co istotne rząd nie będzie musiał brać pod uwagę zdania powyższych podmiotów.

- Słowo do moich kolegów polityków, którzy są w Warszawie lub zajmują najwyższe urzędy w Olsztynie: łatwo jest wam się wypowiadać na temat aborcji, natomiast ciężko na temat tego, że gminie Purda zabiera się hektary. Powiedzcie publicznie, jakie macie zdanie na ten temat. Tyle konferencji robicie przed ratuszem, a żadna nie była o tym, że zabiera się możliwości rozwoju jednej z najbiedniejszych gmin powiatu olsztyńskiego. Powiedzcie, czy jesteście za czy przeciw, żeby mieszkańcy wiedzieli w kolejnych wyborach na kogo głosować – podsumował starosta Andrzej Abako.

W starostwie gościły dzisiaj przedstawicielki gminy Purda, na czele z wójt Teresą Chrostowską [Czytaj również: Teresa Chrostowska o działaniach prezydenta Olsztyna: To samowola i napaść ekonomiczna]. Ogłoszono, że 27 kwietnia na terenie podolsztyńskiej gminy zostanie przeprowadzone referendum w sprawie poszerzenia granic przez miasto Olsztyn.

- Panie prezydencie, obiecuję, że moi mieszkańcy zmobilizują się i przyjdą zagłosować – zapowiedziała Teresa Chrostowska.

I dodała: - Gmina Purda jest przepiękna, ale to jest 45 miejscowości, z czego wiele popegeerowskich. Na dzień dzisiejszy mamy: 35 miejscowości bez kanalizacji, 16 bez wodociągów. Mamy 5 szkół i dopiero przy pierwszej z nich zaczynamy budowę hali sportowej. Mamy pięć przedszkoli, zaczynamy budowę pierwszego żłobka. Mamy przepiękne jeziora pierwszej klasy czystości, nad którym jest ponad 700 domków letniskowych, gdzie nie ma kanalizacji. Jak mamy się rozwijać, jeśli chce nam się odebrać jedyne tereny inwestycyjne?

Przewodniczącą komitetu społecznego, który wnioskował o przeprowadzenie referendum ws. działań Olsztyna jest radna gminy Purda, Katarzyna Maziec. - Liczymy, że aktywność naszych mieszkańców, będzie dużo większa, niż aktywność mieszkańców Olsztyna – powiedziała przewodnicząca.

Czytaj również:

Olsztyn. Uchwała ws. przejęcia części gminy Purda podjęta. "Musimy odważnie patrzeć w przyszłość"

Napięcie na linii Olsztyn-Purda po decyzji Roberta Szewczyka. Padły "obraźliwe słowa"?

Galeria

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl