Zespół suszonej śliwki jest wrodzonym zespołem chorobowym, który zawdzięcza swoją nazwę charakterystycznym objawom. Obejmuje on wiele wad wrodzonych, takich jak luźna i pomarszczona skóra na brzuchu dziecka, wnętrostwo, deformacja klatki piersiowej czy powiększony pęcherz.
Z powodu zaburzeń w oddawaniu moczu i wnętrostwa pacjent przeszedł już dwie operacje w naszym szpitalu. Zadaniem piątkowej operacji była rekonstrukcja brzucha, dzięki której nie tylko poprawi się jego estetyka, ale również chłopiec ma szansę na pozbycie się problemów z układem pokarmowym i wydalniczym, a także na uprawianie sportu.
Nikodem z mamą
- Wreszcie Nikodem będzie mógł bez przeszkód grać w piłkę nożną, którą tak bardzo lubi! - mówi z nadzieją pani Agnieszka Kaczmarczyk, mama Nikodema.
Operacja była bardzo skomplikowana. Uczestniczył w niej zespół chirurgów i anestezjologów oraz pielęgniarek pod kierunkiem prof. dr. hab. n. med. Łukasza Krakowczyka.
Prof. dr hab. n. med. Łukasz Krakowczyk
- Pobraliśmy fragment powięzi udowej i fragment mięśnia obszernego bocznego uda z zachowaniem unerwienia i unaczynienia w celu odtworzenia mięśni prostych brzucha – informuje prof. dr hab. n. med. Łukasz Krakowczyk. - Operacja trwała ok. 5 godzin. Zespół suszonej śliwki to rzadka choroba. Nasza autorska metoda leczenia doskonale sprawdziła się u tych trzech pacjentów, u których już ją zastosowaliśmy. Czekamy więc na pozytywne efekty dzisiejszego zabiegu.
Komentarze (5)
Dodaj swój komentarz