Grand Prix od wielu lat było świętem nie tylko dla kierowców, ale również dla kibiców. Było to wydarzenie kończące sezon sportów motorowych na Warmii i Mazurach. Wstęp na zawody był darmowy. Każdego roku w imprezie brało udział około 40 załóg. Na przestrzeni lat kibice mogli podziwiać umiejętności m.in. Krzysztofa Hołowczyca, Radosława Typy, czy też Zbigniewa Staniszewskiego.
W tym roku impreza nie odbędzie się. Poinformował o tym w mediach społecznościowych wiceprezes Automobilklubu Warmińskiego, Wojciech Fijałkowski.
- A miało być tak pięknie! Strefa serwisowa i biuro w hali widowiskowo-sportowej Urania. Trasa na ulicy Obiegowej z wykorzystaniem alei Piłsudskiego, dalej pod górę do Żołnierskiej, przejazd wiaduktem na drugą stronę w prawo na Obiegową i powrót do linii startu na drugie "kółko". Razem 1960 metrów - pisze Fijałkowski.
Wojciech Fijałkowski, wiceprezes Automobilklubu Warmińskiego
Jak dalej zaznacza przedstawiciel AKW, "po kilku tygodniach konsultacji, wizjach lokalnych, burzliwych ale merytorycznych dyskusjach, 25 listopada, osiągnięto porozumienie".
Dzień później trasę musiała zaopiniować Komisja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, w której zasiadają przedstawiciele m.in. Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie, policji, Straży Miejskiej, Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności Urzędu Miasta.
- Po prawie 1,5 godzinnej dyskusji coraz bardziej byłem przekonany o tym, że tylko ja chcę zorganizować GP Olsztyna, a pozostali po co to - dodaje Fijałkowski. - Opinia będzie negatywnia, ale pan prezydent może wydać zezwolenie, usłyszałem.
Jak zaznacza wiceprezes AKW, z-ca dyrektora Zarządu Dróg Zieleni i Transportu w Olsztynie zaproponował przeprowadzenie imprezy na ulicy Obrońców Tobruku, gdzie... trwają prace remontowe, przez co organizator wydarzenia, Automobilklub Warmiński, miałby wygórowane wymogi bezpieczeństwa.
Prace remontowe na al. Obrońców Tobruku
Cały wpis Wojciecha Fijałkowskiego publikujemy poniżej.
Tym samym zarząd AKW odstąpił w 2019 roku od ogranizacji Grand Prix Olsztyna.
Do tej pory wyścigi organizowane były m.in. na stadionie Stomilu, w centrum miasta oraz w Kortowie.
Jak sprawę widzą urzędnicy? Na początku tygodnia postaramy się przedstawić ich stanowisko.
Komentarze (8)
Dodaj swój komentarz