Prawie 2,5 km od granicy Olsztyna (od al. Warszawskiej) do obwodnicy (gmina Stawiguda) wkrótce zmieni swój wygląd. Droga wojewódzka nr 527 rozbudowana zostanie do dwóch jezdni, po dwa pasy ruchu na każdej. Ponadto w miejsce istniejącego skrzyżowania z ul. Nad Łyną (w kierunku Bartąga) powstanie rondo turbinowe.
Projekt zakłada także nową infrastrukturę w postaci chodników, ścieżek rowerowych czy zatok autobusowych. W rejonie skrzyżowania z ul. Nad Łyną w planie jest nowoczesne centrum przesiadkowe. Zanim jednak skorzystamy z nowych rozwiązań, czekają nas nawet dwuletnie utrudnienia.
Póki co, wprowadzono ruch wahadłowy między obwodnicą a skrzyżowaniem z ul. Nad Łyną. Na kilkusetmetrowym odcinku kierowcy muszą stosować się do wskazań sygnalizacji świetlnej. W godzinach komunikacyjnego szczytu trzeba się tam liczyć z korkami (nasze nagranie udokumentowało sytuację w czwartek, 6 marca, o godzinie 12).
Wraz z końcem marca łącznik między stolicą regionu a obwodnicą zostanie zamknięty. Całkowita blokada (z dostępem dla komunikacji zbiorowe i służb od ul. Nad Łyną do al. Warszawskiej) ma potrwać rok. W marcu 2026 roku planowane jest otwarcie odcinka do nowego ronda turbinowego. Z kolei podczas przyszłorocznych wakacji wahadłowo mamy poruszać się już na odcinku węzeł Olsztyn Południe – rondo nad Łyną, a bez utrudnień od ronda do al. Warszawskiej.
Zakończenie prac przewidziano na sierpień 2027 roku. Wykonawcą inwestycji jest firma STRABAG. Projekt o całkowitej wartości ponad 124 mln zł, współfinansowany jest z Funduszy Europejskich dla Warmii i Mazur 2021-2027, które pokryją 95 mln zł kosztów.
Czytaj również:
Zamknięcie wyjazdu z Olsztyna krócej niż zakładano. Roboty w 4 etapach
Komentarze (27)
Dodaj swój komentarz