Bisztynek jest miastem z najmniejszą powierzchnią w woj. warmińsko-mazurskim (216 ha), ale ma dużą wartość historyczną: - 30 kwietnia tego roku będziemy obchodzić 640. rocznicę nadania praw miejskich - mówi Filipczyk.
Znajduje się w dość trudnej pozycji - pomiędzy Lidzbarkiem Warmińskim i Reszlem, które przyciągają więcej turystów: - Propagujemy nasze zalety, architekturę i kościoły – powiedział burmistrz.
Miejscowość należy także do Szlaku Świętej Warmii. - w Bisztynku znajduje się Sanktuarium Krwi Chrystusa. To jeden z największych kościołów w Archidiecezji Warmińskiej (na 1200 miejsc) i posiada ołtarz z XVIII w. w stylu rokokowym oraz gotycką rzeźba Madonny z Dzieciątkiem z XIV w. (aktualnie znajduje się w Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie).
W kościele po-ewangelickim utworzono natomiast Galerię Miejską, w której odbywają się wydarzenia, np. jarmarki.
- Trudno przyciągnąć inwestycje. W Bisztynku nie ma tradycji dużego przemysłu – przyznaje Filipczyk. - Podstawą pracy mieszkańców gminy jest rolnictwo.
I dodaje: - W naszej miejscowości nie ma w tej chwili nawet czynnej restauracji, ale mamy sygnały, że idzie ku lepszemu – zaznacza.
Coraz popularniejsze w regionie warmińsko-mazurskim stają się agroturystyki, które przyciągają turystów.
Komentarze (3)
Dodaj swój komentarz