Każdy z nas potrzebuje odpoczynku. Większość pracowników, przysługujący  urlop, planuje już wcześniej. Niestety jak się okazuję ponad połowa Polaków,  urlop spędza w czterech ścianach swojego mieszkania, bo nie ma pieniędzy na wyjazd.
 Dane statystyczne opublikowane przez Eurostat, obejmują wyjazdy poza miejsce zamieszkania, a nie tylko drogie, zagraniczne wycieczki. Tak więc nie stać nas nawet na dłuższy wypad poza miasto. Jaskie są przyczyny takiego stanu rzeczy? Ekonomiści powiedzieliby pewnie, że brak nawyku oszczędzania. Ale jak  odkładać kiedy nie ma z czego? Przeciętnemu Polakowi wpłata wystarcza na opłacenie czynszu, rachunków i kupno jedzenia. Na wczasy nie ma już skąd wziąć. Sytuacja finansowa rodziny oczywiście zależna jest od jej liczebności. Dużo łatwiej jest oszczędzić bezdzietnej, pracującej parze niż wielodzietnej rodzinie, w której tylko jedno z małżonków ma pracę. Oczywiście najistotniejszy element różnicujący ten stan rzeczy to zarobki. I tu wiadomo, ten kto zarabia więcej ma z czego odłożyć, ten kto dostaje wypłatę zbliżoną do tej najniższej krajowej, o urlopie poza domem może zapomnieć. Oczywiście zdarzają się sytuacje kiedy lepiej zarabiający ludzie żyją ponad stan i na wczasy już nie wystarcza, a ci gorzej zarabiający starają się odłożyć choć na tydzień wyjazdu rodzinnego.

Najbardziej szokujące dane to te, uwzględniające liczbę Polaków, którzy nie mają pieniędzy na ogrzanie całego mieszkania lub domu. Okazuje się, że to ponad 20 procent mieszkańców naszego kraju. Podobna część Polaków nie ma wystarczających środków na to, żeby dwa-trzy razy w tygodniu  zjeść pełnowartościowy posiłek. Dane potwierdzają, że najbardziej zagrożone i objęte biedą są dzieci (22 proc).

Pocieszającym faktem jest spadek wskaźnika niedostatku materialnego w naszym kraju. Wynosił 19%, teraz jest to średnia europejska czyli 17%.