Władze powiatu ostródzkiego ogłosiły niedawno przetarg na zakup budynku po żeńskim areszcie śledczym w Ostródzie. Od 2 lat stał on bowiem nieużywany, gdyż plany, dotyczące ponownego zagospodarowania go przez miasto, nie powiodły się.
- W 2018 roku otrzymaliśmy ten budynek na własność. Chcieliśmy zrobić tam młodzieżowy ośrodek socjoterapii, jednak przerosło nas to technicznie i finansowo. Postanowiliśmy zatem, że ogłosimy przetarg – powiedział nam starosta ostródzki, Andrzej Wiczkowski.
Cena wywoławcza obiektu to 1,7 mln zł. Zważywszy na lokalizację aresztu oraz jego teren, według starosty, nie jest to wygórowana cena.
- Budynek znajduje się w ścisłym centrum Ostródy, nad jeziorem. Ma dwie kondygnacje, a w środku ponad 80 dwuosobowych cel. Cały kompleks zajmuje powierzchnię o wielkości 30 arów – skomentował Wiczkowski.
Jak dodał, „kryminalna” historia budynku stanowi jego atut oraz może być zachętą dla potencjalnego inwestora.
- Pomysłów na zagospodarowanie obiektu jest wiele. Może tu powstać m.in. hostel. Kto nie chciałby spędzić nocy w byłym więzieniu? Myślę, że takie miejsce przyciągnęłoby wielu turystów – powiedział starosta.
Rozwiązanie przetargu planowane jest na 12 sierpnia. Niedługo później dowiemy się, co powstanie w miejscu byłego więzienia. Do tej pory nie zgłosił się jeszcze żaden inwestor.
Areszt śledczy dla kobiet, decyzją Ministra Sprawiedliwości, zaprzestał swojej działalności w 2018 roku. Sam kompleks więzienny został natomiast wzniesiony jeszcze przed II wojną światową. W 1973 roku w budynku odbył się gruntowny remont, dzięki czemu znajduje się w dobrym stanie technicznym.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz