Wiesz co może stanowić największy problem całego przedsięwzięcia?
Podpowiem, że nie jest to logistyka i organizacja całego wyjazdu, bo tym zajmuje się kadra ekspertów z biur podróży. Fundamentalnym problemem jest zrobienie tego pierwszego kroku, a później spakowanie walizki.
Zdaję sobie sprawę z tego, że jak już decyzja zapadnie i wszystkie formalności zostaną dopełnione to chciałoby się wpaść na chwilę do domu, zabrać kostium kąpielowy, ewentualnie w biegu złapać japonki i czym prędzej ruszyć w drogę. Niestety to nie jest takie proste...
Najpierw musisz wybrać odpowiednią walizkę podróżną, a żeby to uczynić, ułóż sobie listę rzeczy, które będą Ci potrzebne podczas wyjazdu. Wiem, że na początku chce się zabrać kilka wariantów outfitów, trzy pary butów letnich, dwie sportowych, kapelusz, dużą kosmetyczkę, kilka książek, może laptopa i koniecznie swoją ulubioną poduszkę i ciepły kocyk. Na koniec jeszcze zastanawiasz się czy zmieścisz gdzieś kolekcje ukochanych płyt i figurkę, która przynosi szczęście. Halo! Jedziesz na wakacje, nie przeprowadzasz się! Usiądź i na spokojnie przemyśl, co tak naprawdę będzie Ci potrzebne. Zdaj się na rozsądek, on jest najlepszym doradcą.
Masz już gotową, racjonalną listę? Zapewne została na niej ta figurka – talizman szczęścia, zgadłam? Ach, niech będzie! Czas wybierać walizkę! Pamiętaj, żeby jej wielkość była odpowiednia do Twoich potrzeb, bo jak kupisz za małą, to ostatni etap pakowania będzie wyglądał jak scena z filmu. Wiesz jaką scenę mam na myśli? Zrozpaczoną bohaterkę, która siedzi na przepełnionym bagażu i ze łzami w oczach i wypiekami złości na twarzy próbuje dopiąć walizkę :) zwróć również uwagę, żeby Twoja przenośna szafa miała sporo kieszeni, w których uporządkujesz drobniejsze rzeczy, takie jak bielizna czy iPod. Niezmiernie ważny jest także uchwyt, w który walizka została wyposażona, ponieważ w dużej mierze wpływa on na komfort użytkowania. Najlepiej, żeby miał regulowaną długość i antypoślizgową rączkę. Walizka na kółkach jest według mnie świetnym rozwiązaniem na dłuższy wyjazd, gdyż nie trzeba jej dźwigać i się przemęczać. W końcu jedziesz odpoczywać, a nie trenować bicepsy! W tym przypadku warto przyjrzeć się kółkom. Powinny być dość duże i pokryte antypoślizgową powłoką, żeby poradziły sobie w każdym terenie i nie ślizgały po świeżo umytych podłogach lotniska. Zastanów się także nad materiałem, z jakiego powinien być wykonany Twój bagaż. Najbezpieczniej swoje manatki ulokować w walizce z policarbonu, ponieważ jest twardy, więc nic nie ulegnie zniszczeniu i co najważniejsze, nie przepuszcza wilgoci.
Chyba wszystko jasne? Mam nadzieję, że już nie wahasz się i właśnie wypełniasz wniosek o urlop! Pamiętaj o promiennym uśmiechu dla pracodawcy, przecież musi podpisać ten świstek. Koniecznie zabierz krem z filtrem, żeby po opalaniu nie wyglądać jak raczek. Udanego wypoczynku!
Bardzo ciekawą i bogatą ofertę toreb podróżnych jak i również walizek zarówno twardych i miękkich możecie obejrzeć TUTAJ.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz