Do zdarzenia doszło w nocy przy ul. Kołobrzeskiej. „Artysta” postanowił „upiększyć” olsztyński tramwaj, malując na nim graffiti. Cała akcja miała trwać około 8 minut. Sprawca uciekł.
- Szkody nie zostały jeszcze oszacowane, ale gdy będziemy mieli już wycenę, to sprawa zostanie zgłoszona na policję. Wizerunek mężczyzny został uwieczniony na nagraniach monitoringu – powiedział w rozmowie z nami Cezary Stankiewicz, rzecznik Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Olsztynie.
Na ten moment trudno określić, ile będzie kosztowało czyszczenie pojazdu.
Za zniszczenie mienia grozi grzywna do 5 tys. zł, a nawet kara więzienia do lat 5.
Komentarze (19)
Dodaj swój komentarz