Przypomnijmy. Na początku marca z Warmii Energi odszedł Bartosz Idzikowski, a w kwietniu pożegnali się z olsztyńską drużyną prawoskrzydłowy Dawid Mięsopust i lewoskrzydłowy Tomasz Pasymowski. Z drużyny odeszli też dwaj bramkarze – Kacper Kłodziński oraz Jakub Pikura, a także wypożyczeni Miłosz Rupp i Filip Wadowski.
- Mięsopust rok temu przyszedł do nas z AZSP Chorzowa Zawadzkie i już na początku roku zapowiedział, że chciałby wrócić w rodzinne strony – tłumaczył personalne ubytki trener olsztynian Jarosław Knapik. - Bardzo tęsknił za rodziną, więc rozwiązaliśmy z nim kontrakt.
I dodał: - Po Pasymowskim spodziewałem się lepszej gry, więc odszedł za wzajemnym porozumieniem. Idzikowski (wychowanek olsztyńskiego Szczypiorniaka - red) podobnie. Jeżeli natomiast chodzi o pozostałych odchodzących, to muszę na wstępie poinformować, że my zawsze prowadzimy działania sprzyjające zawodnikom, starając się nie trzymać ich w klubie na siłę. Kłodziński wrócił więc do swego rodzinnego Szczecina, bo tak chciał, natomiast Pikura nie podpisał z klubem umowy. Rupp bardzo dobrze się u nas sprawdził ale odszedł z wypożyczenia na własną prośbę. Jeżeli chodzi o Wadowskiego, to po prostu zakończył się jego okres wypożyczenia z MMTS Kwidzyn. Te personalne luki będziemy wkrótce wypełniać nowymi zawodnikami – oświadczył na koniec olsztyński szkoleniowiec.
eljot
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz