W publikowanym niedawno materiale dotyczącym przygotowania olsztyńskiego zespołu do drugiej rundy rozgrywek informowaliśmy, ze wszyscy zawodnicy Warmii są zdrowi i gotowi do meczu w Gdańsku. Okazało się, że dzień wcześniej (w piątek) podczas treningu kontuzji nabawił rozgrywający olsztynian Marcin Laskowski i został wykluczony z udziału w tym spotkaniu. To jednak nie było główną przyczyną porażki Warmii Energa w Gdańsku.
- Bardzo liczymy, że kontuzja Marcina nie jest poważna - powiedział trener Knopik, krótko przed podróżą do stolicy województwa pomorskiego. - Życzymy tego jemu i sobie. Zobaczymy, w jakim składzie zagra SMS. Obserwowałem spotkania turnieju juniorskiego, w którym grało wielu zawodników z Gdańska. Na pewno są w gazie, ale trzy mecze w trzy dni wyczerpują. W sobotę się okaże, jakim składem zagra przeciwko nam. Chłopacy na pewno chcą się pokazać, bo są ostatnim rocznikiem gdańskiej szkoły, która jest likwidowana. Poza tym walczą o miejsca w zespołach seniorskich. No cóż, my chcemy pokazać swoją piłkę ręczną, narzucić swój styl gry i wywalczyć komplet punktów.
No i rzeczywiście „chłopcy się pokazali” z jak najlepszej strony, a olsztynianom, którzy byli zdecydowanymi faworytami tego spotkania, nie udało się przywieźć do domu żadnego punktu.
Już początek meczu nie wróżył nic dobrego podopiecznym trenera Jarosława Knopika. Grali nerwowo i niemrawo pozwalając gospodarzom na zdobycie dwóch bramek. Wprawdzie wyrównali (2:2), ale kolejne ich akcje ofensywne były mało skuteczne. Gra była w miarę wyrównana i dopiero pod koniec pierwszej połowy olsztynianie odskoczyli od uczniów SMS na dwie bramki (10:8).
Kiedy w 44 min prowadzenie Warmii wzrosło do 4 goli (13:9) wydawało się, że wraz z upływającym czasem będzie się powiększało. Było jednak odwrotnie, od 48 min zaczęło się zmniejszać (20:18, 20:19, 21:20), a w 55 min był już remis 22:22. Po trafieniu z karnego gospodarze objęli prowadzenie (23:22), ale po karnym w wykonaniu Malewskiego ponownie był remis (23:23). W 58 min gospodarze trafili kolejnego karnego, a po chwili dorzucili bramkę i w ostatniej minucie spotkania prowadzili już 25:23. Tuż przed końcową syreną Gruszczyński pokonał bramkarza SMS zmniejszając porażkę swojego zespołu do jednego trafienia.
SMS ZPRP Gdańsk - Warmia Energa Olsztyn 25:24 (8:10)
Warmia Energa Olsztyn: Makowski, Matusiak, Kaczmarczyk, Starzec 3, Didyk, Konkel 1, Kopycński 3, Sikorski, Chełmiński 1, Golks 4, Zemełka 4, Kozłowski, Klapka 2, Gruszczyński 2, Dzido 1, Malewski 3
Tabela I ligi (grupa A) (licza spotkań/punkty/bramki zdobyte-stracone)
1. SPR GKS Autoinwest Żukowo 12 27 363-292
2. MKS Grudziądz 12 26 343-306
3. OKPR Warmia Energa Olsztyn 11 24 310-266
4. MKS Nielba Wągrowiec 12 23 358 -341
5. KSPR Gwardia Koszalin 12 21 346-310
6. KPR Elbląg 11 19 285-286
7. Sokół Porcelana Lubiana Kościerzyna 11 16 306-305
8. USAR Kwidzyn 10 15 261-292
9. SMS ZPRP Gdańsk 11 12 310-321
10. SMS ZPRP Kwidzyn 11 3 266- 358
11. KS Tytani Wejherowo 11 0 278-349
Lech Janka
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz