Działacze już pod koniec minionych rozgrywek zabezpieczyli część obowiązujących kontraktów, finalizując aneksy finansowe. To miało stanowić zaplecze do poszukiwań nowych zawodników na rynku transferowym. Pierwszą dobrą informacją był powrót do drużyny wszechstronnego Piotra Dzido, który przez 2 sezony występował w Gwardii Koszalin.
Po tym, jak okazało się, że niedoszłego beniaminka Ligi Centralnej - Sokoła Kościerzyna, chce opuścić kilku zawodników, przystąpiono do rozmów. Ich finałem jest „zaciąg” z Pomorza. Do zespołu dołączyli: Wiktor Zamojski, Szymon Adamczyk i Jan Lewandowski. Prawdziwą transferową okazją okazała się trójka: Dawid Przysiek, Andrzej Kryński i Dominik Jaworski. Szczególnie dwaj pierwsi doskonale znani są kibicom szczypiorniaka.
Dawid Przysiek to wychowanek Olimpijczyka Wągrowiec. Przez wiele lat był graczem Nielby Wągrowiec, z którą Warmia mierzyła się w najwyższej klasie rozgrywek. W tym okresie rozgrywający imponował skutecznością, stając się trzecim strzelcem Superligi w sezonie 2009/2010 (176 bramek) i królem strzelców w sezonie 2011/2012 (170 bramek). Dawid był niekwestionowanym liderem Nielby. W 2012 roku przeszedł do MKS-u Zagłębie Lubin, w którym występował przez kolejne sześć lat. W 2018 został zawodnikiem Arki Gdynia, a po jej wycofaniu z rozgrywek dołączył do Chrobrego Głogów, gdzie imponował współpracą z kolegami, zdobywając tytuł najlepiej asystującego w Superlidze (2019 rok).
Andrzej Kryński to gwarancja wielu bramek. Wychowanek Górnika Zabrze, Mistrz Polski Juniorów w 2008 roku. Potem karierę rozwijał m.in. przez 8 lat występując w najwyższej klasie rozgrywkowej. W barwach Górnika Zabrze nowy skrzydłowy Warmii rozegrał m.in. 8 spotkań w Pucharze EHF, a w roku 2019 zajął 4. miejsce w plebiscycie na najlepszego skrzydłowego PGNiG Superligi. W ostatnim czasie reprezentował zespół MMTS Kwidzyn, w którym w 103 spotkaniach rzucił 304 bramki. W sezonie 2022/2023 został królem strzelców I ligi gr A w barwach Sokoła Porcelana Lubiana Kościerzyna ze 185 trafieniami.
Trener Karol Adamowicz liczy także na rosnące doświadczenie Dominika Jaworskiego, który ma zastąpić Daniela Makowskiego. Dominik to 23-letni wychowanek MKS-u Brodnica. W 2018 roku z MKS Truso Elbląg zdobył brązowy medal mistrzostw Polski w kategorii juniorów. W seniorskiej piłce ręcznej zadebiutował w sezonie 2018/2019 w barwach ówczesnego spadkowicza z Superligi, Meblach Wójcik Elblag i spędził tam 4 lata.
Ponadto barwy Warmii w nowym sezonie reprezentować będą: obiecujący 20-letni lewy skrzydłowy Filip Drobik z Nielby Wągrowiec oraz grający na tej samej pozycji 19-letni Bartosz Prusko (wychowanek Czarnych Olecko). Rywalizację w zespole zwiększyć mają wychowankowie MDK Bartoszyce: rozgrywający Dominik Jankowski i bramkarz Piotr Rynkiewicz.
Jak skład ocenia trener Karol Adamowicz? – Mam swoją wizję zespołu. Jestem ciekaw ja zareagują na nią zawodnicy. Skład jest obiecujący, mamy kim grać. Liczę, że będzie też kim trenować – mówi.
Okres treningowy rozpoczęto w hali sportowej Zespołu Szkół w Biskupcu i w terenie - na Olimpijskim Stadionie Rugby w Olsztynie. Przy okazji treningów na stadionie przeprowadzono sparing z Res Energy Rugby Team Olsztyn. Główna część przygotowań to już pobyt w gościnnych progach Hotelu Zamek Ryn i Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Rynie, który udostępnił nam halę. Obóz zakończono tradycyjnym "chrztem" nowych zawodników i wyborem kapitana. Decyzją zespołu został nim Piotr Dzido.
Pierwszym oficjalnym sprawdzianem był mini-turniej Jurand Cup III w Ciechanowie, gdzie Warmia w półfinale zmierzyła się z UMKS Trójka Ostrołęka (36:15) i finale z Jurandem Ciechanów (18:26). Szansą do rewanżu z Jurandem był mecz kontrolny w Biskupcu. Nie udało się. Warmia uległa w stosunku 29:32. 2. września w Olecku olsztynianie pokonali tamtejszych Czarnych 22:44. Ostatnim testem była rywalizacja z Silvant Handball Elbląg (wygrana w Elblągu 25:18)
Przed zbliżającym się sezonem doszło do roszad na stanowiskach Zarządu Warmii Olsztyn. Zmiany w dużej mierze spowodowane były możliwościami działaczy. Stąd też, po wielu latach, nastąpiła zmiana Prezesa klubu. Zasłużonego Stanisława Tunkiewicza zastąpił doskonale znany w środowisku piłki ręcznej, Zbigniew Czapla. Przypominamy, że w przeszłości Czapla prowadził m.in. zespół Warmii Olsztyn i klub zna jak własną kieszeń. Pan Tunkiewicz pozostał w Zarządzie klubu w roli wiceprezesa do spraw organizacyjnych, dzięki czemu będzie kontynuował wsparcie swoim doświadczeniem. Drugą pozycję wiceprezesa piastuje Marcin Malewski, który od kilku sezonów zaangażowany jest w sprawy sportowe klubu. Ponadto w Zarządzie znaleźli się: były zawodnik, Karol Królik (sekretarz) i wieloletni działacz, Sławomir Stefański (członek zarządu). Trzeba też pamiętać o Bogdanie Grzybowskim i Jacku Zyśku, którzy w miarę możliwości i potrzeb stanowią głos doradczy dla Zarządu.
Jednym z sukcesów nowego Prezesa Warmii jest nawiązanie oficjalnej współpracy z klubem Czarnych Olecko. Dzięki zawartej umowie realizowana będzie ścisła współpraca pomiędzy zespołami.
Pierwsze spotkanie w nowym sezonie I Ligi, na prośbę drużyny MKS-u Grudziądz, odbędzie się w Zespole Szkół w Biskupcu. Inauguracja rozgrywek będzie miała miejsce w najbliższą sobotę (16 września) o godzinie 17:00.
Co przed meczem mówi trener Adamowicz? - Mam nadzieję, że kibice zobaczą Warmię walczącą. Taką, która da z siebie wszystko po to, żeby te punkty gromadzić (...) Zaczynamy z trudnym przeciwnikiem. Grudziądz jest ciężkim zespołem. Też się wzmocnili, przyszło kilku zawodników doświadczonych, więc to na pewno będzie trudny mecz. Myślę, że każdy z chłopaków będzie chciał dać z siebie wszystko żebyśmy ten mecz wygrali (…). O motywację się nie obawiam – zapowiada szkoleniowiec.
Komentarze (2)
Dodaj swój komentarz