Trwa kampania przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi. O urząd prezydenta Olsztyna walczyć będzie kilku kandydatów, którzy cyklicznie przedstawiają swoje pomysły wyborcze przekonując olsztynian o budowie nowego stadionu, nowych ulic, czy hali Urania.
To czego szukają jednak mieszkańcy miasta w ofercie wyborczej kandydatów to przede wszystkim nowe, świeże pomysły na rozwój miasta i wykorzystanie jego walorów.
Jednym z takich pomysłów jest stworzenie marki lokalnej opartej o wędkarstwo. Z taką propozycją wyszedł Andrzej Maciejewski, poseł Kukiz'15, który kandyduje na prezydenta stolicy Warmii i Mazur.
Zdaniem Maciejewskiego Olsztyn jest idealnym miejscem do promowania tego rodzaju aktywności i rekreacji. Poseł zauważa przy tym, że wędkarz to wyjątkowy turysta, bo przyjeżdża nad wodę niezależnie od pory roku i pogody. Dlatego zdaniem posła Olsztyn powinien promować się jako ''raj wędkarski''.
- Mamy uczelnię, na której jest wydział nauk o środowisku, kierunek rybactwo - to jest poletko do pracy naukowej, po to by miasto poszło w promocję aktywnego wypoczynku nad wodą - wędkarstwa. Mówimy o ogromnej grupie osób, które są w stanie przyjechać i siedzieć nad tą wodą. A mamy 15 jezior, niektórzy mówią 16 - mówimy więc o ogromnym bogactwie naturalnym, które musimy wykorzystać. W związku z tym, że na Mazurach nie ma ryb – to my to wykorzystajmy. Miasto powinno wejść w ten pomysł z pieniędzmi – i powiedzieć chcemy w tym kierunku pójść, by to była nasza wizytówka. Nie hamburgerami i pizzą Olsztyn stoi a rybami właśnie – wyjaśniał podczas spotkania z mediami Andrzej Maciejewski.
Zdaniem kandydata z ramienia Kukiz'15 właśnie tym możemy wygrać z Mazurami, które w sezonie turystycznym biją nas na głowę – mają bowiem atrakcyjniejsze powierzchnie żeglowne. Na Mazurach nie ma jednak ryb – i tu pojawia się miejsce dla Olsztyna.
Co sądzicie o tym pomyśle?
Komentarze (11)
Dodaj swój komentarz