Dziś jest: 27.11.2024
Imieniny: Maksyma, Waleriana
Data dodania: 2005-08-10 00:00

magda_515167

Wichura-szkody

Jedna ofiara śmiertelna, 160 powalonych drzew i 6 tysięcy odbiorców pozbawionych prądu #8211; to efekt wichury, która przeszła przez Warmię i Mazury. Siła wiatru dochodziła miejscami do 90 kilometrów na godzinę.

reklama
Wczoraj spadający konar drzewa zabił w Bartoszycach młodego mężczyznę i ranił dwie osoby. W 15 miejscach strażacy pompowali wodę z zalanych posesji i piwnic. Najgorsza sytuacja była na wschodzie województwa czyli w powiatach gołdapskim, oleckim, ełckim i giżyckim. Tam rano były wyłączone 154 stacje. Teraz liczba ta zmniejszyła się do 35. Jak powiedział kierownik Rejonu Energetycznego w Ełku Wiesław Bauer, do wieczora wszystkie awarie powinny być usunięte. W wichurze nie ucierpiały miejscowości na południu województwa, czyli powiaty nowomiejski, działdowski i nidzicki. Mimo wcześniejszych ostrzeżeń wielu żeglarzy wypłynęło na wodę. W efekcie interweniowali ratownicy. Jak mówi szef Mazurskiego WOPR-u Zbigniew Kurowicki, żeglarze najczęściej byli wpędzani przez wiatr w trzciny i nie mogli się wydostać. Na jachtach nie ma ogrzewania, a telefony komórkowe nie działają. Ponieważ pogoda nie pozwalała na sholowanie łodzi, załogi były zabierane z jachtów i odstawiane do bazy. Ulewy i podtopienia towarzyszą także mieszkańcom rosyjskiego Kaliningradu i obwodu kaliningradzkiego. Zalane są ulice, podtopione domy i zakłady przemysłowe, przewracają się drzewa. Zalanie pól uprawnych grozi obwodowi dużymi stratami w plonach. Poziom wód w głównej rzece regionu - Pregole - osiąga stan alarmowy. Jak podała Polska Agencja Prasowa, władze zastanawiają się nad ogłoszeniem sytuacji nadzwyczajnej. Tymczasem od wczoraj na Bałtyku, 25 mil od Kaliningradu trwa akcja ratunkowa polskiego jachtu Rzeszowiak. Uratowano dziewięciu członków załogi. Poszukiwany jest jeszcze jeden rozbitek.

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl