Dziś jest: 17.11.2024
Imieniny: Elżbiety, Grzegorza
Data dodania: 2007-06-19 22:55

magda_515167

Więcej świateł w drodze na Jaroty

Ratusz planuje budowę sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic Sikorskiego i Jarockiej. Będą to już piąte światła na zaledwie kilkusetmetrowym odcinku drogi.

reklama
Teraz światła kierują ruchem na skrzyżowaniu ul. Sikorskiego z ul. Tuwima i Synów Pułku oraz Wańkowicza, kolejne sygnalizatory stoją koło Realu - na przejściu dla pieszych i przy wyjeździe z hipermarketu. Te ostatnie światła były wielokrotnie krytykowane przez kierowców. Twierdzili, że zwłaszcza rano, gdy Real jest zamknięty, są włączone zupełnie niepotrzebne i utrudniają tylko przejazd z Jarot do miasta. Po interwencji "Gazety" Miejski Zarząd Dróg Mostów i Zieleni wyłączył światła w godzinach rannego szczytu. Ale drogowcy szykują się już do wybudowania kolejnej sygnalizacji na ul. Sikorskiego. Stanie 200 metrów dalej koło salonu samochodowego hondy. Inwestycja została już wpisana do Wieloletniego Planu Inwestycyjnego. - Teraz przygotowywana jest dokumentacja przebudowy skrzyżowania ul. Jarockiej - Sikorskiego -Minakowskiego - mówi Aneta Szpaderska, rzecznik ratusza. Urzędnicy planują, że przebudowa i ustawienie sygnalizacji skończą się w 2009 roku. Ma to kosztować 2,4 mln zł. Za przyspieszeniem prac nad budową nowych świateł lobbowała na miejskiej komisji budżetu i komunalnej radna Halina Ciunel (PO), która mieszka przy ul. Minakowskiego. - Widzę, co tam się dzieje, to tragedia - przekonuje. - Szczególnie po południu na Sikorskiego ustawia się sznur samochodów jadących z centrum, które chcą skręcić w ul. Jarocką. Nie mogą ruszyć, bo taki jest tu ruch. Sygnalizacja jest potrzebna. Pomysł ustawienia świateł popierają też taksówkarze, z którymi rozmawialiśmy. - Wiem, że będzie to kolejna sygnalizacja na ul. Sikorskiego, a kierowcy twierdzą, że jak jest ich mniej to lepiej. Ale w tym miejscu chodzi o bezpieczeństwo - przekonuje Arkadiusz Trzeciak, olsztyński taksówkarz z korporacji 9688. - Kierowcy sobie poradzą, ale tędy chodzą piesi, sporo osób idzie do Reala, właśnie dla nich światła są potrzebne - mówi Sławomir Kałwianiec, szef zarządu regionalnego związku taksówkarzy. - A na ul. Minakowskiego budowane są domy i mieszkańcy muszą jakoś stamtąd wyjechać. Jak wynika z przygotowanego przez Politechnikę Gdańską raportu o stanie bezpieczeństwa na olsztyńskich ulicach, skrzyżowanie ul. Sikorskiego i Jarockiej nie jest jednak wcale tak niebezpieczne. O wiele gorzej jest na niedalekim skrzyżowaniu z ul. Wańkowicza. Ale choć stoją tam światła, dochodzi na nim do kolizji. Czy nowa sygnalizacja nie utrudni coraz większego ruchu samochodów na ul. Sikorskiego? Taksówkarze twierdzą, że nie. - Nowa sygnalizacja ma być zsynchronizowana z pozostałymi światłami na tej ulicy. Tak zapewniano nas na komisji bezpieczeństwa [która opiniuje zmiany w ruchu na ulicach Olsztyna - red.] - mówi Trzeciak. Andrzej Szóstek (PO), radny i dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego, też zwraca uwagę, że tylko pod takim warunkiem nowa sygnalizacja nie stanie się utrapieniem dla kierowców. - Jeśli światła na sąsiednich skrzyżowaniach nie będą ze sobą zsynchronizowane, ruch w tym miejscu może się blokować - mówi.

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl