Nie na taką popularność po programie TVN-u ''Kuchenne Rewolucje'' liczyli właściciele restauracji w Wielbarku, która już po raz drugi stała się centrum policyjnych działań.
W sierpniu tego roku w piwnicy restauracji policjanci znaleźli blisko 170 krzaków konopi w różnej fazie wzrostu. Kryminalni zabezpieczyli także profesjonalny sprzęt oświetleniowy, wentylacyjny oraz nawadniający służący do uprawy nielegalnych roślin. Do tej sprawy zatrzymano trzy osoby, z których 26-letni Wojciech G. usłyszał zarzut uprawy znacznej ilości narkotyków.
Jak wyjaśniał jednak rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, właściciele restauracji nie mieli pojęcia o nielegalnym procederze. Plantację konopi wykryto w piwnicy, którą mężczyźnie wynajmowała córka właścicieli.
Kryminalni wrócili do restauracji 22 października. Tym razem w restauracji ukrył się mężczyzna, który poruszał się skradzionym mercedesem. Warty ponad 100 tysięcy mercedes, został skradziony na początku października na terenie powiatu piaseczyńskiego. 31-letni mieszkaniec Warszawy został zatrzymany i noc spędził w policyjnej celi. Wczoraj 31-latek usłyszał zarzuty paserstwa. Kodeks karny przewiduje za to karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz