Do tego wstrząsającego zdarzenia doszło 11 lipca 2016 roku. Wtedy 17-latka z Olsztyna miała wsiąść do auta 37-letniego Mirosława C., którego poznała nieco wcześniej w Olsztynie - mężczyzna miał ją bowiem uwodzić. Mężczyzna wraz z 47-letnim Krzysztofem P. - podając dziewczynie nieprawdziwe imiona zabrali ją do domu w Trękusku koło Olsztyna. Dziewczyna miała do auta wsiąść dobrowolnie. W domu w Trękusku sprawcy przez około 20 godzin mieli wielokrotnie gwałcić dziewczynę, stosować wobec niej przemoc fizyczną i psychiczną przy jednoczesnym odurzaniu jej alkoholem oraz narkotykami. Dziewczyna zeznała również, że grożono jej śmiercią.
- Mężczyzn oskarża się o to, że działając wspólnie i w porozumieniu, po uprzednim pozbawieniu wolności, które wiązało się ze szczególnym udręczeniem, wielokrotnie doprowadzili małoletnią pokrzywdzoną do obcowania płciowego. Stosowali przy tym przemoc. Mężczyźni nakłonili pokrzywdzoną wbrew jej woli do zażywania substancji psychotropowych w postaci amfetaminy, używali wobec niej gróźb pozbawienia życia i zdrowia pokrzywdzonej oraz osób jej najbliższych – informował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, Krzysztof Stodolny.
Oskarżeni nie przyznają się do winy i utrzymują, że dziewczyna była z nimi z własnej woli.
Proces w tej sprawie wciąż trwa. Najbliższy termin rozprawy wyznaczono na 15 czerwca. Kiedy zapadnie wyrok?
- Postępowanie dowodowe w tej sprawie zbliża się ku końcowi – sąd przesłuchał wszystkich, kilkudziesięciu świadków zawnioskowanych przez prokuratora w akcie oskarżenia. Jednak do czasu zakończenia postępowania, strony w każdej chwili, także na najbliższym terminie rozprawy, mogą złożyć wnioski dowodowe, którymi sąd będzie musiał się zająć. Dlatego na obecną chwilę jest jeszcze za wcześnie, aby wskazywać termin zakończenia procesu – informuje nas sędzia Olgierd Dąbrowski – Żegalski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz