Polregio proponuje 4 mln 67 tys. zł. netto. Na sprzedaż jest zarówno 2 310,6 m2 powierzchni użytkowej, jak też 520 m2 działki. Chętni mają czas do 31 maja żeby złożyć ofertę i wpłacić wadium 10 procent od ceny wywoławczej. Czy ktokolwiek wystartował w przetargu, dowiemy się po 1 czerwca, gdy nastąpi otwarcie kopert.
Nieruchomość ma swoje minusy. Jednym z nich jest stan techniczny, który „straszy” gości zaraz po wyjściu z pociągu lub autobusu. Druga kwestia to fakt, że kupiec nie stanie się właścicielem całego obiektu. Jedno piętro należy do spółki Retail Provider, która zarządza też dworcem autobusowym.
Nie jest to pierwsze podejście kolejarzy do sprzedaży nieruchomości. W roku 2017 nikt nie odpowiedział na ofertę. Pod koniec grudnia 2019 roku lokalne media informowały, że biurowiec kupiła spółka Retail Provider. Inwestor planował wyburzyć obiekt i postawić tam nowy kompleks wraz z galerią handlową.
Jakiś czas później okazało się, że transakcja między Retail Provider a Polregio nie doszła do skutku. Nieoficjalnie obiekt był wówczas na sprzedaż za 3 mln zł. Tym samym runęły plany inwestora, aby w miejscu starego PKS-u pojawiło się nowoczesne zintegrowane centrum przesiadkowe.
Centrum nie ma, ale postępują prace przy budowie nowego dworca kolejowego (Dworzec Olsztyn Główny. Inwestycja opóźniona przez azbest [ZDJĘCIA]). Gdy już powstanie będzie odbiegał stylistycznie od niszczejącego budynku dworca PKS oraz wieżowca.
Szansę na uporządkowanie okolicy wciąż widzą samorządowcy.
- Dążymy do pozyskania autobusowej części olsztyńskiego dworca, by siłami samorządu zagospodarować na nowo ten rejon i stworzyć zintegrowane centrum przesiadkowe. Prawdopodobnie odbyłoby się to na zasadzie wymiany gruntów z prywatnym deweloperem – mówił pod koniec ubiegłego roku prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz.
Komentarze (22)
Dodaj swój komentarz