Data dodania: 2007-12-10 19:28
WiM-jaja z Żuromina-kontrole Sanepidu
Na Warmię i Mazury trafiło ponad 5 tysięcy jaj ze skażonych ptasią grypą ferm. Wojewódzki inspektor sanitarny zastrzega, że dane Sanepidu w Żurominie o sklepach, w których sprzedawano skażone jaja były niepełne.
Połowa z 5 tysięcy jaj została sprzedana, a połowę wycofano ze sklepów wczoraj po południu. Wojewódzki inspektor sanitarny w Olsztynie Janusz Dzisko zastrzega jednak, że dane powiatowego Sanepidu w Żurominie o sklepach, w których sprzedawano skażone jaja były niepełne. Dlatego powiatowe stacje Sanepidu w regionie od dziś monitorują hurtownie i sklepy, by sprawdzić czy nie trafiły do nich jaja skażone wirusem H5N1.
Według Sanepidu, na Warmii i Mazurach jaja z Żuromina można było kupić tylko na terenie powiatu olsztyńskiego. Trafiły one do ośrodków wypoczynkowych w Łańsku, Waszecie i Mierkach. Sprzedawano je także w czterech sklepach w Olsztynku.
Eksperci przypominają, że po poddaniu jajek obróbce termicznej nie są one groźne dla naszego zdrowia. Gotowanie ich przez 10 minut niszczy wszystkie wirusy.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz