Według poszkodowanego 16 lipca jego postać była w pełni wyposażona. Jednak, gdy ponownie się zalogował dzień później zauważył, że jego bohater stracił buty, tarczę, naszyjnik, bransoletki i hełm. Poszkodowany swoje wirtualne straty wycenił na kwotę 900 złotych.
Mężczyznę miał okraść brat, koleżanki z którą wspólnie gra. 27-latek próbował skontaktować się telefonicznie z kobietą, ta jednak nie odbierała jego telefonów. - Po kilku dniach od zdarzenia miał się jednak sms-owo skontaktować z nim brat mieszkanki Krakowa, który napisał, że konto jego siostry zostało zablokowane i gdy tylko je odblokuje administrator wówczas ekwipunek jego postaci zostanie mu zwrócony - mówi Izabela Niedźwiedzka z biura prasowego warmińsko-mazurskiej policji. - Poszkodowany twierdzi, że to nie nastąpiło, a wirtualna postać jest ciągle wyposażona w ekwipunek jego postaci.
Policja przyjęła od poszkodowanego zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i wyjaśnia sprawę.
Komentarze (6)
Dodaj swój komentarz