Pierwsze zdarzenie miało miejsce w Olsztynie na Dajtkach. Kierująca osobowym oplem jadąc przed godziną 6 ul. Sielską w kierunku centrum na łuku drogi straciła panowanie nad pojazdem i ostatecznie zatrzymała się na poboczu. Pojazd przewrócił się na bok. Kobiecie nic się nie stało. Samodzielnie opuściła samochód.
Kolejna niebezpieczna sytuacja miała miejsce dwie godziny później w miejscowości Silice (gmina Purda).
– 38-latka wyjeżdżając z łuku drogi wpadła w poślizg, straciła panowanie nad kierowanym pojazdem, zjechała na prawe pobocze, uderzyła w skarpę i zatrzymała się w korycie pobliskiej rzeki Kosna – przyznał Rafał Prokopczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Kobieta na szczęście nie odniosła obrażeń.
Kobieta wjechała do rzeki w miejscowości Silice / zdjęcie: OSP Klebark Wielki
Po godzinie 8 na wlocie do Jonkowa od strony Olsztyna przewróciła się na bok furgonetka. Przyczyna była ta sama – trudne warunki atmosferyczne i śliska nawierzchnia.
Furgonetka przewróciła się na obrzeżach Jonkowa / Fot.: Czytelnik Olsztyn.com.pl
Komentarze (5)
Dodaj swój komentarz