Data dodania: 2004-12-16 00:00
Wnioski o stypendia unijne mają błędny... kolor
W starostwach powiatowych zamieszanie. A wszystko przez wnioski o stypendia unijne dla młodzieży. Czy mają być kolorowe, czy czarno-białe, mają mieć flagę polską czy tylko unijną? Niby drobiazg, ale jeśli wnioski będą złe, Unia może wstrzymać wypłatę pieniędzy.
Od jesieni starostwa przygotowują oraz rozdają studentom i uczniom wnioski o stypendia. Wczoraj dowiedziały się, że formularze powinny wyglądać inaczej. Mają składać się z czterech stron, mieć flagę Polski, Unii Europejskiej i loga instytucji, które sfinansują stypendia.
Urzędnicy załamali ręce. Jedni na wnioskach umieścili tylko loga unijnych instytucji, inni flagę UE, a większość zapomniała o polskiej fladze.
Jak to było z wnioskami
Wygląd formularza już wcześniej zmieniał się jak w kalejdoskopie. * Nauczyciele w Piszu jeszcze w piątek dowiedzieli się, że loga mają być kolorowe. - Starostwo zadeklarowało wydrukowanie kolorowych blankietów - mówi nauczycielka szkoły zawodowej. - Ale we wtorek dowiedzieliśmy się, że i te są złe, bo nie mają biało-czerwonej flagi. Usiedliśmy z wrażenia...
- Nie zdążymy powiedzieć o tym wszystkim uczniom, bo dwie klasy są na praktykach i nie mamy z nimi kontaktu, a termin składania wniosków mija za kilka dni - dodaje inna nauczycielka.
Piscy urzędnicy będą więc musieli wyręczyć uczniów.
* Tak jak zresztą w Ełku. Wnioski złożone w tym starostwie też trzeba poprawić. Młodzież dostała druki kserowane, czyli czarno-białe. - Nie mam śmiałości wzywać wszystkich do poprawki - mówi Bożena Obara, naczelnik wydziału edukacji ełckiego starostwa. - Zrobimy kolorowe nadruki, które sami nakleimy.
* Starostwo powiatowe w Szczytnie już raz zmieniło wnioski. Później urzędnicy wysłali je pocztą do każdego wnioskodawcy. - A we wtorek dowiedziałem się o kolejnej zmianie - mówi Stefan Januszczyk, naczelnik wydziału edukacji. - Na dokumencie ma być jeszcze polska flaga. Ale już nie będziemy wzywać uczniów i studentów do poprawek. Zrobimy to sami. Wciąż nie mam informacji, że wszystko ma być w kolorze.
Czy jest jeszcze czas?
Urzędnicy w starostwie powiatowym w Olsztynie, które koordynowało przygotowania do podziału stypendiów tłumaczą, że samorządy w regionie pospieszyły się z wnioskami. - Gdyby czytały informacje o programie stypendialnym wiedziałyby, jakie symbole trzeba stosować - mówi Barbara Guga, szefowa wydziału edukacji w starostwie.
Urzędnicy z regioonu skarżą się jednak, że ani Urząd Marszałkowski, ani starostwo w Olsztynie nie pomogły im w opracowaniu formularzy.
Co się stanie, jeśli będą błędne? - Unia może nawet wstrzymać stypendia w następnych latach. Kontrola na pewno zwróci na to uwagę - mówi Barbara Guga. - Ale do czasu spotkania starostów na początku stycznia, na którym ustalimy, jak podzielić pieniądze na stypendia, jest czas na poprawki.
Co dalej z wnioskami?
* do 22 XII uczniowie i studenci muszą złożyć je w starostwach
* do 27 XII starostwa muszą przesłać je do Olsztyna
* na początku stycznia zbiorą się starostowie z Olsztyna i regionu i zdecydują komu przyznać stypendia
Stypendia unijne
Warmińsko-Mazurskie dostanie z UE na stypendia do 2006 r. około 60 mln zł. Mogą się o nie starać uczniowie szkół ponadgimnazjalnych, które kończą się maturą i studenci (mieszkańcy Olsztyna i Giżycka nie spełniają warunków unijnych). Studenci dostaną do ręki po 150 zł miesięcznie (trafią do 1,66 tys. osób), uczniowie - 100 zł (12,6 tys.). Ci ostatni muszą wybrać, na co je przeznaczą - np. na opłacenie internatu, posiłków w stołówce, zakup podręczników.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz