Wojewoda warmińsko-mazurski, Radosław Król, nie mógł być podczas dzisiejszej konferencji prasowej. Upoważnił jednak swoich pracowników do przekazania informacji odnośnie podjętych działań.
- Urząd Wojewódzki złożył dziś zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Olsztynie o możliwości popełnienia przestępstwa – powiedział rzecznik wojewody, Szymon Tarasewicz. - Sprawa dotyczy potencjalnego nadużycia uprawnień oraz nieprawidłowości w finansowaniu działań wyborczych w poprzedniej kampanii parlamentarnej. W związku z kontrolą prowadzoną od stycznia przez NIK i analizą zgromadzonych materiałów istnieją podejrzenia, że środki publiczne mogły być wykorzystane niezgodnie z przeznaczeniem.
Rozpoczęta w styczniu kontrola NIK zakończyła się wczoraj (3 kwietnia). Dotyczyła w szczególności analizy umów i materiałów promocyjnych z okresu ostatniej kampanii wyborczej. – Chodzi o materiały audiowizualne w postaci spotów wyborczych, które zostały oznaczone komitetem wyborczym Prawa i Sprawiedliwości, a sfinansowane ze środków budżetu państwa – wyjaśnił Tarasewicz.
Dyrektor Wydziału Prawnego i Nadzoru w urzędzie wojewódzkim, Anna Czyż-Srokosz, powiedziała, że podstawą formalno-prawną do złożenia zawiadomienia jest artykuł 304 Kodeksu Postępowania Karnego. Zgodnie z nim podmiot, który powziął informację o popełnieniu przestępstwa jest zobowiązany do złożenia zawiadomienia do właściwych organów ścigania.
- Natomiast podstawą materialno-prawną do złożenia zawiadomienia jest artykuł 231 Kodeksu Karnego oraz artykuły 506 i 507 Kodeksu Wyborczego, które stanowią o nieprawidłowościach w finansowaniu komitetów wyborczych – dodała.
Zawiadomienie dotyczy osób pełniących funkcje kierownicze w urzędzie. Przedstawiciele wojewody nie chcieli ujawnić szczegółowych danych, zasłaniając się tajemnicą śledztwa.
Do sprawy odniósł się poseł PiS, Artur Chojecki, który w poprzedniej kadencji Sejmu był wojewodą warmińsko-mazurskim.
- Wiem, że kontrola NIK wykazała nieprawidłowość w wydatkowaniu środków publicznych. Popełniono błąd w wyniku nieumyślnej pomyłki. Szkoda finansowa została uregulowana ze środków prywatnych na konto urzędu wojewódzkiego niezwłocznie po jej ustaleniu. Taki incydent nie powinien był mieć miejsca, nad czym ubolewam - czytamy w przesłanym mediom oświadczeniu.
Zapis wideo konferencji w urzędzie wojewódzkim w Olsztynie
Komentarze (32)
Dodaj swój komentarz