O sprawie tej pisaliśmy w artykule pt. "Rondo niezgody w... Wozławkach pod Bisztynkiem".
Mamy nadzieję, że właściwe organy ustosunkują się do zarzutów zawartych w poniższej korespondencji.
Redakcja Olsztyn.com.pl
al. Sybiraków 2
10-257 OlsztynSzanowni Państwo,
Zwracam się do Państwa jako mieszkaniec wsi Wozławki, w związku z przebiegiem postępowania administracyjnego, którego przedmiotem jest rozbudowa drogi wojewódzkiej nr 513 na odcinku Lidzbark Warmiński - Wozławki. Analiza dotychczasowych czynności i działań podejmowanych przez organy administracji publicznej w przedmiotowym postępowaniu wywołuje uzasadnione wątpliwości mieszkańców miejscowości Wozławki zarówno co do ich rzetelności jak i legalności. Uprzejmie proszę zatem o podjęcie interwencji dziennikarskiej w tej sprawie. Poniżej przedstawiam przebieg zdarzeń, by nakreślić Państwu problem, z którym się borykamy.
W ramach realizowanej przez Zarząd Dróg Wojewódzkich w Olsztynie inwestycji drogowej, to jest rozbudowy drogi wojewódzkiej nr 513 na odcinku Lidzbark Warmiński - Wozławki, wiosną i latem 2019 roku, odbyły się konsultacje społeczne dotyczące przebiegu planowanej drogi. Wariant przedstawiony w 2019 roku był akceptowany przez większość społeczności lokalnej. O konsultacjach społecznych każdy z zainteresowanych zawiadomiony był indywidualnie. Dodatkowo informacja o terminie konsultacji przekazywana była również za pośrednictwem organów pomocniczych gminy, tj. sołtysa miejscowości Wozławki. Mieszkańcy zostali zatem w sposób dostateczny poinformowani o terminie konsultacji, a tym samym zagwarantowane mieli prawo do czynnego udziału w spotkaniu konsultacyjnym i wyrażenia swej opinii. Zdecydowana większość mieszkańców pozytywnie wypowiedziała się wówczas co do projektowanego przebiegu drogi w wariancie pierwszym (wariant przyjęty w październiku 2019 r.). Wariant ten minimalizował bowiem zagrożenia wynikające z lokalizacji drogi w bezpośrednim sąsiedztwie miejscowości Wozławki.
W ramach konsultacji wariantu I przebiegu drogi z października 2019 r. sprzeciw zgłosił Pan Marek Romanowski, właściciel żwirowni zlokalizowanej na jedynej nieruchomości, wzdłuż której częściowo miała przebiegać projektowana droga w wariancie I. W swoim sprzeciwie wskazywał, że w przypadku realizacji inwestycji według przedstawionego w 2019 roku wariantu, będą przysługiwały mu bardzo wysokie roszczenia odszkodowawcze (jak podał: milionowe roszczenia). Wariantowi pierwszemu z października 2019 r. sprzeciwił się również Pan Roman Romanowski (właściciel stacji paliw), nie podając jednak argumentacji merytorycznej dla swego sprzeciwu „nie bo nie”.
W listopadzie 2019 r. odbyło się drugie spotkanie konsultacyjne, z tym, że mieszkańców nikt nie zawiadomił w sposób opisany powyżej. Uczestników spotkania było kilkoro - Pan Marek Romanowski oraz osoby spoza Wozławek. Tylko 2 osoby wyraziły się krytycznie wobec wariantu I z października 2019 r.
W dniu 5 października 2020 roku w siedzibie Urzędu Miejskiego w Bisztynku odbyło się kolejne spotkanie w sprawie rozbudowy drogi wojewódzkiej nr 513 na odcinku Lidzbark Warmiński - Wozławki. Jego przedmiotem była dyskusja zainteresowanych nad projektem wariantu przebiegu drogi datowanego na wrzesień 2020 r. (czyli wariant II). Nadmieniam, że wariant rozbudowy drogi datowany na wrzesień 2020 r., w szczególności z uwagi na lokalizację projektowanego ronda w miejscowości Wozławki, łączącego drogę wojewódzką nr 513 z drogą krajową nr 57, wzbudził zdecydowany sprzeciw mieszkańców miejscowości Wozławki, a zwłaszcza osób, będących właścicielami nieruchomości, przez które projektowana droga oraz rondo miałaby w przyszłości przebiegać. Sprzeciw mieszkańców znalazł zresztą swoje odzwierciedlenie w indywidualnych ankietach podpisanych przez mieszkańców, a następnie dodatkowo został wyartykułowany w liście protestacyjnym mieszkańców z dnia 05 października 2020 roku, skierowanym do organizatora konsultacji Burmistrza Miasta i Gminy Bisztynek. Społeczność lokalna jest zgodna co do tego, że wariant datowany na wrzesień 2020 r. przebiegu drogi wojewódzkiej w odróżnieniu od wariantu z października 2019 r. w sposób istotny zagraża bezpieczeństwu oraz życiowym interesom mieszkańców miejscowości Wozławki.
W odróżnieniu od pierwszych konsultacji społecznych, o konsultacjach planowanych na dzień 5 października 2020 roku, organ zawiadomił mieszkańców ograniczając się jedynie do zamieszczenia obwieszczenia na oficjalnej stronie internetowej urzędu. Mieszkańcy nie zostali natomiast poinformowani indywidualnie w sposób przyjęty w ramach konsultacji pierwszego wariantu z października 2019 r. Podczas tego spotkania wyszło na jaw, że inwestycja będzie realizowana wg wariantu drugiego z września 2020 r. i jest w znacznym stopniu (w kwestiach dokumentacyjnych) zaawansowana. Spotkanie to nie miało więc charakteru konsultacji, a informacji o podjętych uprzednio decyzjach.
Według mojej wiedzy, organ dokumentujący przebieg konsultacji społecznych, z niewyjaśnionych powodów nie załączył do akt sprawy właściwych ankiet mieszkańców do odpowiedniego wariantu przebiegu drogi. Co do przebiegu drogi w wariancie II z września 2020 r. organ załączył ankiety złożone w ramach konsultacji wariantu I z października 2019 r. (!). Formalnie zatem wszystko się zgadza - ankiety akceptują przebieg drogi. Istotne jest jednak, że w ankietach tych popierano wyłącznie pierwszy wariant przyjęty w październiku 2019 r. , a nie drugi - podczas gdy droga ma być budowana w wariancie drugim z września 2020 r.
Dodatkowo należy nadmienić, że ankiety składane przez mieszkańców od marca 2019 roku (w których wyrażali swoją pochlebną opinię na temat przebiegu drogi w wariancie z 2019 roku) nie pojawiają się w ogóle w dokumentacji administracyjnej. Zastąpione są ankietami z listopada 2019 roku. Ankiety te zawierają opinie raptem kilku osób. Swą opinię wyrażają Państwo Sądrowscy oraz Lewandowscy, a także Panowie Romanowscy. Osoby te nie są mieszkańcami Wozławek. Pan Marek Romanowski jest właścicielem żwirowni, natomiast Pan Roman Romanowski jest właścicielem stacji paliw. O Panu Marku Romanowskim i treści jego sprzeciwu mowa była w pierwszej części niniejszego listu.
W świetle przedstawionych okoliczności faktycznych mieszkańcy miejscowości Wozławki powzięli uzasadnione podejrzenia dotyczące rzetelności i legalności podejmowanych działań. Zastanawiające są bowiem rozbieżności w zakresie przebiegu poszczególnych konsultacji społecznych, dokonywanie zmian w przebiegu drogi na skutek opinii kilku niezadowolonych osób (niebędących nawet mieszkańcami wsi Wozławki), zastąpienie ankiet złożonych przez mieszkańców w okresie wiosenno-letnim innymi ankietami.
Aby ułatwić orientację w temacie, zwłaszcza w kontekście przebiegów drogi, załączam poniżej schematyczne rysunki:
Zdecydowany sprzeciw mieszkańców Wozławek w zakresie wariantu drogi przyjętego aktualnie przez wykonawcę, brak reakcji na list protestacyjny, zmobilizował mnie i pozostałych mieszkańców do zwrócenia się z prośbą do organów administracji publicznej o podjęcie czynności kontrolnych i nadzorczych, w celu wyjaśnienia sprawy. Skierowałem pismo do Marszałka Województwa Warmińsko - Mazurskiego p. Gustawa Marka Brzezin, do Zarządu Dróg Wojewódzkich w Olsztynie. Poprosiłem również o pomoc Panią Poseł Iwonę Arent, która zainteresowała się tą sprawą i wspiera Nas w działaniach.Sytuacja związana z rozbudową drogi jest niejasna i budzi kontrowersje, w szczególności z uwagi na fakt, że forsuje się wariant, który jest korzystny dla partykularnych interesów wybranych osób. Z tego powodu, zawiadomione zostało Centralne Biuro Antykorupcyjne, organ za pośrednictwem miejscowej Prokuratury Rejonowej przystąpił do przesłuchań.
Nadto zgłoszono niniejszą sprawę Ministrowi Sprawiedliwości oraz Najwyższej Izbie Kontroli, z wnioskiem o podjęcie czynności kontrolnych i nadzorczych celem zweryfikowania legalności oraz rzetelności postępowania.
Zarząd Dróg Wojewódzkich w Olsztynie w odpowiedzi na zgłoszenie wskazał, iż konsultacje, które przeprowadzono z mieszkańcami wsi Wozławki nie były konsultacjami obligatoryjnymi w myśl przepisów powszechnie obowiązującego prawa. Przeprowadzenie spotkań w listopadzie 2019 roku miało na celu przedstawienie rozwiązań i zebranie uwag wszystkich stron. Zdaniem Zarządu wypracowano rozwiązanie, realizując zasadę dobra wspólnego w danej społeczności. Nie sposób się jednak zgodzić z tym twierdzeniem albowiem:
pierwotne założenia zakładały budowę ronda ok. 200 m od najbliższych posesji. Wariant II z 2020 r. prowadzi drogę tak, że rondo mieści się w miejscowości pomiędzy budynkami a nie poza wsią;
wariant I z 2019 roku zakładał budowę drogi poza zabudowaniami - wariant ten miał charakter obwodnicy wyprowadzającej ruch z miejscowości; wariant II z 2020 roku prowadzi drogę pośród zabudowań, w niektórych wypadkach zaledwie 2 metry od muru budynków mieszkalnych.
ankiety wyrażające pochlebne opinie mieszkańców na temat przebiegu drogi w wariancie I w ogóle nie pojawiają się w dokumentacji administracyjnej. Są zastąpione ankietami raptem kilku osób, które aprobują wariant II przebiegu drogi pomiędzy zabudowaniami. Można zatem założyć, że na podstawie opinii tych kilku osób, które są materialnie zainteresowane tym, by droga przebiegała według wariantu II, wydano decyzję o rozbudowie drogi według tego wariantu, uwzględniając jedynie interes tych konkretnych osób, a nie interes społeczności lokalnej. Wydaje się zatem, że protest złożony przez jednego przedsiębiorcę w zakresie poprowadzenia drogi według wariantu I, jest podstawą do zmiany przebiegu drogi. Nie możemy pogodzić się z faktem że rondo musi powstać pomiędzy budynkami mieszkalnymi i gospodarczymi i będzie użytkowane 50 - 70 lat ze względu na niechęć WZD poprowadzenia jej obok terenu żwirowni która będzie jeszcze eksploatowana 2 może 3 lata.
W mojej ocenie, powyższe okoliczności wskazują, że przeprowadzone postępowanie w ewidentny sposób uderza w zasadę zaufania obywatela do działań administracji publicznej.
Analogiczne stanowisko wyraził Wicemarszałek Województwa Warmińsko - Mazurskiego w odpowiedzi z dnia 12 grudnia 2020 roku. Wskazał, iż konsultacje społeczne, wykonywane w fazie wstępnej, kiedy był znany zakres zadania ale nie było wypracowanych propozycji rozwiązań, nie zostały objęte ustawą, zatem nie były obligatoryjne. Zarząd Dróg Wojewódzkich w Olsztynie wykonywał konsultacje wyłącznie w celach uniknięcia konfliktu z mieszkańcami oraz w celu uspokojenia nastrojów społecznych w związku z planowanymi inwestycjami drogowymi. Stąd rozbieżności w zakresie sposobu ogłaszania konsultacji.
Nie zmienia to jednak zapatrywania, iż niniejsza sprawa budzi kontrowersje wśród społeczności lokalnej. Zbyt wiele jest bowiem nieścisłości w przebiegu działań organów administracji publicznej, zauważonych przez mieszkańców wsi, które z kolei są bagatelizowane bądź w ogóle nie zauważane przez te organy.
W wielu sprawach okazywało się, że dziennikarskie śledztwa doprowadzały do zdemaskowania prawdziwych intencji osób, których działaniom przyjrzeli się dziennikarze. Liczę na to, że Państwa interwencja pozwoli wyjaśnić uporczywe dążenie urzędników do wykonania inwestycji sprzecznej z dobrem lokalnej społeczności. Bardzo proszę o interwencję w tej sprawie. Pozostaję do dyspozycji, jeżeli wystąpi potrzeba przeprowadzenia rozmowy, okazania dokumentów czy wyjaśnienia wątpliwości - proszę o kontakt mailowy lub telefoniczny.
Z poważaniem,
Zbigniew Jachowicz
(dane adresowe i telefoniczne do wiadomości redakcji)
Komentarze (7)
Dodaj swój komentarz