Do eksplozji gazu, doszło w ośmiorodzinnym budynku w Dąbrówce Małej. Podczas wybuchu z mieszkania wyleciały szyby wraz z futrynami oraz uszkodzone zostały ścianki działowe i prawdopodobnie zewnętrzna ściana budynku. Jedna z zawalonych ścianek działowych przygniotła dziecko, które matka wydobyła spod gruzów i zawiozła do szpitala. Po udzieleniu pomocy medycznej i założeniu szwów 6-latek wrócił do domu.
Do szpitala trafili również właściciele mieszkania, w którym doszło do eksplozji. 74-latek doznał poparzenia twarzy i przedramienia, zaś jego żona nie odniosła żadnych poważniejszych obrażeń. Właściciel mieszkania, w którym doszło do wybuchu był pijany. Policjanci sprawdzą, czy miało to związek z wybuchem.
Nadzór budowlany stwierdził, że mieszkanie, w którym doszło do eksplozji nie nadaje się do zamieszkania. Do swoich mieszkań wrócili jednak sąsiedzi.
Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego oraz technik kryminalistyki pracujący na miejscu zdarzenia zabezpieczyli ślady oraz wykonali oględziny miejsca zdarzenia. W chwili obecnej mundurowi ustalają przyczyny tego zdarzenia. Powołany został biegły, który ma wydać opinie w tej sprawie.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz