- „Pewex kolejowy'' - tylko tam za starych czasów można było kupić garnitur do komunii i buty bez talonów. Gmina Olsztyn nie przedłuża dzierżaw. Średnio raz w miesiącu wyburzany jest kolejny obiekt. Oczywiście można mieć zastrzeżenia co do estetyki tego miejsca. Jednak dla wielu mieszkańców Zatorza ma ono niezwykłą wartość sentymentalną – pisze na swoim blogu przewodniczący Rady Osiedla Zatorze, Jarosław Skórski.
Jakie plany wobec tych terenów mają władze miasta?
- Wróble na mieście ćwierkają, że planowana jest tam budowa łącznika pomiędzy al. Wojska Polskiego a Limanowskiego. I w związku z tym, nie można np. dokonywać żadnych nasadzeń. Jak to się ma do „Chodzi o to, by było to miejsce bardziej estetyczne i bezpieczne”? Nie wiem. Ale nie mogę się już doczekać widoku estetycznych ekranów akustycznych za oknem i kolejnych utrudnień w ruchu pieszym pomiędzy Zatorzem, a resztą miasta – dodaje Skórski.
Komentarze (3)
Dodaj swój komentarz