Wczoraj policjanci zostali powiadomieni o zaginięciu jednego z mieszkańców gminy Małdyty. Po chwili otrzymali kolejny telefon, z którego wynikało, że ciało zaginionego odnalazła jego żona na polu w pobliżu domu.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że do śmierci 58-latka nie przyczyniły się osoby trzecie. Mężczyzna najpewniej zmarł z wychłodzenia organizmu. Ostatecznie jednak, potwierdzi to bądź wykluczy zaplanowana na dzisiaj sekcja zwłok 58-latka.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz