Przypomnijmy, wczoraj informowaliśmy o przywróceniu dawnej organizacji ruchu na ulicy Partyzantów i rondzie Bema. Kierowcy wjeżdżający z ulicy Partyzantów na rondo Bema ponownie mogli wybierać skrajnie lewy pas jezdni, by pojechać na rondzie prosto (podobnie jak ze środkowego pasa ulicy Partyzantów).
Tuż za rondem także wprowadzono stare rozwiązania. Kierowcy jadący w kierunku centrum mieli do dyspozycji dwa pasy ruchu, nie zaś jeden - jak to miało miejsce przez ostatnich kilka miesięcy.
Okazało się jednak, że już po południu oznaczenia, które znamy z okresu budowy linii tramwajowej, powróciły na ulicę Partyzantów, a dziś – dodatkowo dołożono słupki przeszkodowe wzdłuż ulicy Partyzantów aż do skrzyżowania z ulicą Kajki.
O co chodzi w tym zamieszaniu i jaka organizacja ruchu będzie ostatecznie obowiązywać?
- Jako stała organizacja ruchu na odcinku ul. Partyzantów będzie obowiązywało rozwiązanie wprowadzone na czas budowy linii tramwajowej w okolicach Dworca Głównego. Zostało ono pozytywnie zaopiniowane przez członków Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego i przez ZDZiT. Wykonawca tego odcinka budowy pospieszył się trochę z usunięciem zapór i zamalowaniem oznakowania poziomego w kolorze żółtym. Na razie wyznaczyliśmy pasy ruchu słupkami przeszkodowymi i zaporami, a przy sprzyjających warunkach pogodowych zlecimy wykonanie docelowego oznakowania poziomego – wyjaśnia nam Paweł Pliszka, rzecznik Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu.
Tym samym kierowcy jadący od centrum do ronda Bema będą mieć do dyspozycji dwa pasy ruchu, zaś kierowcy zjeżdżający z ronda w kierunku centrum będą poruszać się jednym pasem.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz