Dziś jest: 15.11.2024
Imieniny: Alberta, Leopolda
Data dodania: 2006-06-09 00:00

magda_515167

Zamykają Synów Pułku

Zaczyna się przebudowa głównej ulicy przelotowej przez Nagórki. Nim kierowcy pojadą równą nawierzchnią, a rowerzyści nowymi ścieżkami, trzeba przygotować się na korki.

reklama
Część ulicy - między ulicami Sikorskiego i Orłowicza - jest już zamknięta od prawie dwóch tygodni. Drogowcy kończą tu przebudowę ulicy i skrzyżowania z nową ul. Tuwima. Od soboty zupełnie zamknięty będzie fragment od Sikorskiego aż do skrzyżowania z Krasickiego. Ulica jest dwujezdniowa i można byłoby inaczej zorganizować prace, ale ratusz tłumaczy, że zakaz ruchu w czasie remontu jest konieczny, bo jest mało czasu na skończenie inwestycji. Ten odcinek Synów Pułku ma być gotowy do końca lipca. - Taki jest plan, ale teraz trudno przewidzieć, jaka będzie pogoda i czy skończymy ten etap przebudowy wcześniej czy później niż pod koniec lipca - mówi Marek Słowiński, dyrektor ds. realizacji kontraktów w Warmińsko-Mazurskim Przedsiębiorstwie Drogowym, które prowadzić będzie inwestycję. To oznacza, że kierowcy jadący z Jarot będą musieli objeżdżać Synów Pułku ulicami Sikorskiego i Pstrowskiego albo Krasickiego. Podobnie będzie z autobusami miejskimi. Dla mieszkańców Nagórek, Jarot i Pieczewa jadących do centrum miasta remont będzie uciążliwy - ruch na ul. Krasickiego wzrośnie, ale odbywać się będzie bez zmian dwoma pasami ulicy. Jeszcze gorzej może być w drodze powrotnej z centrum. Drogowcy na wysokości ogródków działkowych zamkną prawy pas tej ulicy. Gdy skończy się ta przebudowa, nie będziemy przejeżdżać Synów Pułku zupełnie spokojnie. W sierpniu zacznie się modernizacja następnego odcinka - od Krasickiego do Pstrowskiego przy dawnym Rolniku. Wtedy korki mogą być jeszcze większe, bo ruch będzie odbywać się na zmianę - jedną lub drugą jezdnią. By poprawić humor kierowcom, trzeba dodać, że po przebudowie komfort jazdy znacznie się poprawi. Drogowcy wzmocnią nawierzchnię, wymienią krawężniki i chodniki, wybudują na skrzyżowaniach oddzielne pasy dla skręcających w prawo lub lewo, nowe zatoki i ścieżkę rowerową. Dobra wiadomość jest też taka, że w czasie remontu nie będzie działać sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniach Synów Pułku z Krasickiego i Sikorskiego - ta druga tylko do czasu oddania ulicy Tuwima pod koniec czerwca. Synów Pułku została wybudowana w latach, gdy powstawały Nagórki. Choć ruch na niej był mniejszy niż na sąsiednich ulicach Krasickiego i Sikorskiego, nawierzchnia jest mocno zniszczona. Za kilka tygodni - po wybudowaniu nowej Tuwima - będzie to jedna z głównych ulic tranzytowych przez Olsztyn. Pojadą nią samochody, w tym tiry jadące od Warszawy i z południowej Polski w kierunku Mazur i granicy polsko-rosyjskiej w Bezledach. Przebudowa kosztować będzie prawie 10 mln zł, 75 proc. tej kwoty pochodzi z UE. Potrwa do końca września. To drugi etap remontu ulicy Synów Pułku. W 2004 r. zostało przebudowane skrzyżowanie z ul. Krasickiego. Wcześniej - w latach 2001-2002 - drogowcy etapami remontowali nawierzchnię ulicy między Krasickiego i Pstrowskiego.

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz


www.autoczescionline24.pl