Spółka, kontrolowana przez Warmińsko-Mazurski Urząd Celno-Skarbowy w Olsztynie, w 2016 r. wykazała stratę podatkową w kwocie ponad 81,6 mln złotych.
Szybko okazało się jednak, że firma zaniżyła ceny sprzedaży paliwa, a co za tym idzie kwotę przychodów podatkowych.
Jak informuje Ryszard Chudy - rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Olsztynie - spółka nie kwestionowała swojej winy. Złożono też odpowiednie korekty zeznań podatkowych.
- Spółka nie będzie już mogła odliczyć sobie rzekomej straty 81,6 mln złotych, a co więcej, wykazała ostatecznie dochód podlegający opodatkowaniu w kwocie blisko 8,5 mln zł i należny podatek dochodowy w wysokości ponad 1,6 mln zł. Złożyła także korekty deklaracji podatkowych w podatku VAT za 2016 r. zwiększając kwotę zobowiązań podatkowych o ponad 15,2 mln złotych – dodaje Chudy.
Spółka już uregulowała zaległości. Całą kwotę wpłaciła już, wraz z należnymi odsetkami za zwłokę, na rachunek Urzędu Skarbowego.
Komentarze (4)
Dodaj swój komentarz