Dziś jest: 30.10.2024
Imieniny: Edmunda, Przemysława
Data dodania: 2024-06-27 08:31

Aleksandra Sawczuk

Zaskakujące? Polacy pozbywają się działek

Zaskakujące? Polacy pozbywają się działek
Według Polskiego Instytutu Ekonomicznego w I kwartale 2024 roku odnotowano duży wzrost ofert sprzedaży działek rekreacyjnych
Fot. Łukasz Kozłowski / Olsztyn.com.pl

W ostatnim czasie w naszym kraju znacznie zwiększyła się liczba ofert sprzedaży działek rekreacyjnych. Jak poinformował Polski Instytut Ekonomiczny (PIE) w I kwartale odnotowano wzrost o ponad 190 procent w skali roku. Można zatem wysnuć wniosek, iż marzenia większości obywateli o posiadaniu ogródka działkowego, powoli odchodzą w zapomnienie. Z czego wynika wskazana tendencja?

reklama

Blisko 1000 ogłoszeń tygodniowo

Tygodnik Gospodarczy Polskiego Instytutu Ekonomicznego opublikował dane, dotyczące odnotowanego wzrostu ofert sprzedaży działek rekreacyjnych.

Jak czytamy w raporcie, w pierwszym kwartale bieżącego roku na portalach z ogłoszeniami o nieruchomościach, przybywało tygodniowo średnio 500 ogłoszeń. Drugi kwartał okazał się jeszcze bardziej obfity, bowiem w kwietniu było ich niemal 1000.

Warto wskazać, iż wartości zdecydowanie kontrastują z danymi ubiegłorocznymi, gdzie wskaźnik nie przekraczał wówczas 300 ogłoszeń tygodniowo.

Czym jest działka rekreacyjna?

Przyjmuje się, iż za działkę rekreacyjną uznaje się teren, który w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego przestrzennego bądź w warunkach zabudowy, przeznaczony jest do budowy mieszkaniowo-rekreacyjnej.

Jedną z najbardziej znanych form tego rodzaju przestrzeni stanowią Rodzinne Ogrody Działkowe (ROD). Należy pamiętać, iż we wskazanym przykładzie działkowcy są jedynie dzierżawcami terenu, zatem warunki sprzedaży mogą być inne niż w przypadku innego rodzaju nieruchomości.

Dominacja metropolii

Oferty działek, uznawanych za rekreacyjne, pojawiają się głównie w dużych miastach, takich jak Warszawa, Poznań, czy Szczecin.

Biorąc pod uwagę wyłącznie stolicę, na przestrzeni pierwszych czterech miesięcy pojawiło się 300 ofert. W pozostałych miastach wskaźnik oscylował w granicach 240-280.

Tendencję wzrostową zauważono także na terenach tzw. „obwarzanków” (terenów podmiejskich).

Spadek zainteresowania

Tak duży popyt odnotowano poprzednio podczas pandemii. W dobie wszechobecnych obostrzeń, była to wówczas niezwykle dogodna forma spędzenia czasu na świeżym powietrzu.

W okresie pocovidowym liczba chętnych stopniowo malała. Jak informuje PIE, spadek miał związek, m.in. z gorszą sytuacją gospodarczą (2022-2023).

Ceny zależne od pory roku

Co ciekawe, w okresie styczeń-marzec metr kwadratowy działki kosztował średnio 331 zł (o 38 procent więcej w porównaniu do zeszłego roku). Jako, że rozpoczyna się sezon letni, warto mieć na uwadze, iż ceny mogą nadal rosnąć.

Aktualnie w Polsce istnieje niemal 5 tys. ROD-ów, o łącznej powierzchni ponad 40 tys. ha.

Komentarze (39)

Dodaj swój komentarz

  • Hxhxhx 2024-06-29 14:09:25 5.173.*.*
    Bo Olsztyn okrada działkowców że wszystkiego , pierw 500% podwyżki w tamtym roku a teraz nie wiadomo co dalej więc szkoda pracy jak dziady z Olsztyna przyjada k zabiorą z dnia na dzień bo trzeba blok stawiać
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 25 1
  • kaczym piorem w 2024-06-28 22:27:48 37.31.*.*
    Nie tworzy się nowych działek. Od czasów kiedy tak było zmieniliśmy się. Żyjemy na hektarach a nie arach.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • Grabarz 2024-06-28 21:43:09 2a00:f41:881:*
    Działki potworki rodem z PRL. Dawno bym wszystko zaorał i postawił zurbanizowane osiedla domków jednorodzinnych.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 3
  • wojciech1983 2024-06-28 15:25:14 79.191.*.*
    O czym właściwie jest ten artykuł? Czy pisząc o "działkach rekreacyjnych" autor ma na myśli działki gruntu posiadanych na własność objętych właściwym MPZP z możliwością zabudowy, czy o działkach ROD, gdzie przede wszystkim użytkownik nie jest właścicielem (więc nie może być mowy o sprzedaży nieruchomości) dodatkowo ROD można oficjalnie zabudować co najwyżej jakąś szopą. Inna sprawa, że brak ofert sprzedaży to raczej nie wynik braku chęci zakupu a bardziej wynik braku chęci zakupu.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 0 0
  • hejter 2024-06-28 12:52:44 83.24.*.*
    Bo to przeżytek z czasów PRL
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 36
  • Armand 2024-06-28 12:51:15 77.111.*.*
    Rodzinne Ogrody
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 2 0
  • Byly dzialkowiec 2024-06-28 11:06:30 195.136.*.*
    Sprzedającą działkę. Mamy tu błąd. Działki należą do miasta opiekuje się tym zarząd i działek na własność jako gruntu ma 0.1% rodowiczów. Jeżeli w tym mieście jesteś zameldowany i placisz podatki to możesz się zgłosić do zarządu i poprosić o działkę ale ! Działek NIE MA więc gofffno dostaniesz chociaż Ci się nalezy. Zostaje sprzedaz działki do której praw się nie ma bo ma je zarząd więc w zasadzie nie kupujesz działki a jedynie czyjaś wykonana prace na niej, to że ktoś trawę skosił i budę postawił. Słowem na ogródkach rod jest taki biznes że tylko naiwniak to kupuje, po czym posiedzi rok i rod działkę likwiduje bo teren idzie pod inwestycje, ewentualnie działkowiec w pośpiechu sprzedaje żeby nie utopia włożonych pieniędzy w ten pseudo ogródek. Spójrzcie ile w Olsztynie zostało zlikwidowanych tych terenów działkowych, ile jest tak obudowanych że z każdej strony ulica i smog a na ilu jest jeszcze takie "widmo" likwidacji w połowie lub calosci. Chcesz kupić działkę kup normalna ale nie pchaj się w rod.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 6 8
  • Piotr 102 2024-06-27 23:10:20 78.88.*.*
    Kupiłem działkę a ROD w latach 90 Żeby mieć gdzie zrobić grilla Większość komentujących srała jeszcze w gadzie nawet nie wiedzieli, że istnieje takie coś jak grill
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 7 2
  • Marek 2024-06-27 16:17:48 78.30.*.*
    Z biedy , działka jest coś warta . Ludzie sprzedają by muc za co żyć
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 14 5
  • Fuzja 2024-06-27 14:38:59 2a00:f41:8ae:*
    Wymyślony bum na działki rod. W Olsztynie Warszawka nad ukielem na działkach rod ma całoroczne domy. Nie domki. Domy . I mają prawo w doopie.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 24 1
  • Lisiecki 2024-06-27 12:49:15 188.125.*.*
    Przecież większość działek została kupiona w covidzie przez spekulantów. Myśleli, że zrobią w rok 100-200% zysku. A tu kicha. Nie ma popytu. Niech pijawki czekają na lepsze czasy.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 25 3
  • Falisty 2024-06-27 09:16:24 88.156.*.*
    Powodów jest kilka: 1. Gdy był Covid to ludzie zdążyli by mieć swój azyl poza mieszkaniem, my mieć gdzie wyjść i zrelaksować się bez maseczki. 2. Cześć cfaniakow kupiła na początku pandemii działki za bezcen - zanim jeszcze ceny wzrosły. Teraz czas na pieniężenie i zebranie zysku 3. Sporo umiera starszych ludzi a młodzi nie mają czasu lub chęci po nich dalej uprawiać działki. 4. Rosnące koszty utrzymania działki i niepewność ich bytu po uchwalonych rok temu przepisach. Ot i cała filozofia
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 40 4
  • Zi0m 2024-06-27 08:59:26 95.160.*.*
    Teraz co miesiąc ubywa 15 tysięcy mieszkańców a za parę lat będzie to nawet 20 tysięcy - to głównie starsi ludzie a właśnie tacy mają działki, działki po nich trafiają na sprzedaż bo młodzi nawet nie wiedzą, skąd się marchewka bierze.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 28 4
  • Makak 2024-06-27 08:53:29 31.0.*.*
    Lenistwo wychodzi. Koszenie trawy i grabienie liści przekracza możliwości przeciętnego współczesnego Sebka i Karyny. Poza tym imprez hałaśliwych dziadki nie dadzą robić. I cały czas w to samo miejsce jeździć i jeszcze sprzątać po sobie? Po co komu obowiązek?
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 33 4
  • |××| 2024-06-27 08:50:35 31.0.*.*
    Ludzie którzy zostali zniewoleni pseudo kowidem i zostali zamknięci w swoim "m" szukali kawałek natury w postaci rod-o
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 17 2
  • Jestem za partia raz 2024-06-27 08:45:04 2a01:11cf:4008:*
    Działki nie powinny być możliwe do sprzedaży. Powinno być tak, że jak ktoś nie chce działki, to może tylko zrezygnować i wchodzi ktoś z listy oczekujących. Prawo korzystania z działeczki powinno być dziedziczne tylko dla małżonka. To co posiadają dzialkowicze to nie działka na własność, a jedynie prawo do korzystania z niej, a to co innego. Najlepiej, że taki stary dziad może sprzedać prawo do dzierżawy tej działeczki za załóżmy 40 tysięcy, a tydzień później mogą ci ją zarząd ogródka wypowiedzieć albo załóżmy ktos sobie wymyśli tam drogę i tak samo i dla ciebie figa z makiem albo jeszcze ponosisz koszty jej wyczyszczenia z altany itd.
    Odpowiedz Przenieś Oceń: 20 19

www.autoczescionline24.pl