W jakiej formie są piłkarze Stomilu było nawet zagadką dla... szkoleniowca olsztyńskiego zespołu. Wszystko to za sprawą niezwykle burzliwego zimowego okresu przygotowawczego. Spore problemy finansowe, jak również zawiłości organizacyjne nie napawały optymizmem przed pierwszym spotkaniem ligowym w nowym roku. Mało tego, w przerwie zimowej z zespołu odeszło dwóch zawodników: Piotr Darmochwał zasilił Wisłę Płock, natomiast Arkadiusz Koprucki przeniósł się do Zagłębia Sosnowiec.
Jak się okazało wręcz spartańskie warunki przygotowań (treningi w lesie, na bocznym, nierównym boisku, czy też w ciasnych halach) nie wpłynęły negatywnie na postawę olsztyńskich zawodników w pierwszym spotkaniu po wznowieniu rozgrywek. Wprawdzie początek meczu należał do gości, to piłkarze Stomilu z minuty na minutę grali coraz pewniej. Efektem była bramka w 25 minucie Wołodymyra Kowala, który wykorzystał niepewną interwencję Wojciecha Pawłowskiego.
Na minutę przed przerwą wynik spotkania podwyższył Łukasz Jegliński, który wykorzystał znakomite, prostopadłe podanie i lekkim, technicznym strzałem pokonał bramkarza gości.
Druga część gry nie była już tak porywającym widowiskiem. Olsztynianie skupili się na obronie wyniku i sporadycznie kontratakowali.
Następne spotkanie Stomil rozegra w najbliższą sobotę w Gdyni z miejscową Arką. Początek meczu o godz. 17:45.
* * *
Stomil Olsztyn - Bytovia Bytów 2:0 (2:0)
1:0 - Wołodymyr Kowal 24'
2:0 - Łukasz Jegliński 44'
Stomil Olsztyn: Piotr Skiba - Janusz Bucholc, Witalij Berezowśkyj, Arkadiusz Czarnecki, Tomasz Wełna, Roman Maczułenko, Dawid Szymonowicz, Ihor Skoba (77' Paweł Głowacki), Łukasz Jegliński, Karol Żwir (88' Piotr Głowacki), Wołodymyr Kowal (81' Paweł Łukasik)
Bytovia Bytów: Wojciech Pawłowski - Tadeusz Socha, Łukasz Wróbel, Kamil Juraszek, Radosław Jasiński, Daniel Mąka (46' Mateusz Michalski), Chris Jastrzembski, Marko Bajić (75' Paweł Buzała), Shōhei Okuno (58' Robert Mandrysz), Michał Jakóbowski, Janusz Surdykowski
Żółte kartki: Bucholc, Maczułenko (Stomil); Jasiński, Jakóbowski, Bajić (Bytovia)
Sędziował: Mateusz Złotnicki (Lublin)
Widzów: 1500
* * *
Wypowiedzi pomeczowe:
Mirosław Jabłoński, trener Stomilu: Ten mecz układał się dla nas różnie. Mieliśmy lepsze i gorsze momenty w grze. Dwie, naprawdę dobrze wyprowadzone akcje, zakończyły się bramkami i to ustawiło mecz. Cieszymy się, że udało nam się na inaugurację wygrać, bowiem w poprzedniej rundzie ciężko nam szło. Naszym celem w dalszym ciągu jest utrzymanie się w I lidze.
Paweł Janas, szkoleniowiec Bytovii: Gratuluję trenerowi Jabłońskiemu zwycięstwa i trzech punktów. Niestety, często mamy tak, że na początku tracimy bramkę, a potem jest ciężko o punkty. Jak nie poprawimy gry w defensywie to będziemy mieli kłopoty z utrzymaniem.
Komentarze (1)
Dodaj swój komentarz