- Uwielbiam tor w Poznaniu. To fantastyczny, szybki tor. Ku mojej i wielu kierowców uciesze w weekend rywalizowaliśmy właśnie tutaj - powiedział tuż po zakończonych zmaganiach Zbigniew Staniszewski. - Cieszę się że na naszej ziemi pojawił się Czech Ales Fucik, który jest moim najgroźniejszym rywalem do tytułu mistrza Europy centralnej. Nasza sobotnia rywalizacja była bardzo zacięta. Zaczęło się od sporych nerwów z mojej strony. Pierwsza eliminacja padła łupem Czecha.
I dodał: - Kolejną na szczęście zapisałem na swoje konto, ale Fucik od początku pokazał, że na nowym dla siebie torze będzie niezwykle groźny. W trzeciej eliminacji przez 200 metrów prostej startowej jechaliśmy opartymi o siebie autami i dopiero wjeżdżając w pierwszy zakręt uzyskałem nad nim przewagę. Nie oddałem jej do końca wyścigu i bilans soboty wynosił dwa do jednego dla mnie. Niestety w niedzielę nie było ciągu dalszego bo w samochodzie Czecha awarii uległ silnik. Niestety taki jest ten sport. Wygraliśmy czwarty bieg eliminacyjny oraz wielki finał z dużą przewagą.
Staniszewski zaznaczył także, że jest bardzo zadowolony z kompletu punktów dzięki czemu powiększa przewagę zarówno w mistrzostwach krajowych, jak i w cyklu Europy strefy centralnej.
- Teraz już myślami jestem przy kolejnej eliminacji, będzie to runda w czeskich Sedlcanach. Zmierzymy się z Fucikiem u niego na podwórko. Będzie ciężka przeprawa. Tor jest bardzo techniczny, ale w większości szutrowy. I tutaj upatruje swojej szansy. Chcę pokazać moje prawdziwe tempo na szutrze. Potem czekają nas jeszcze rundy w Austrii, Węgrzech, Słowacji i Włoszech. Czeka nas sporo pracy aby ponownie obronić mistrzowskie tytuły - zakończył olsztyński kierowca.
MPRX + FIA CEZ, Poznań, 23-24.06.2022
Zbigniew StaniszewskiFord Fiesta RX 5:23,148
Michał Peterlajtner Skoda Fabia 5:35,259
Łukasz ZłotnickiFord Fiesta PROTO 5:36,303
FIA CEZ 2022
Zbigniew Staniszewski 112 pkt.
Ales Fucik 69 pkt.
Łukasz Tyszkiewicz 49 pkt.
MPRX 2022
Zbigniew Staniszewski 115 pkt.
Łukasz Tyszkiewicz 89 pkt.
Łukasz Złotnicki 81 pkt.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz